Beyerdynamic DT 700 Pro X / DT 900 Pro X - słuchawki dynamiczne

Sprzęt studyjny | 01.12.2021  | Tomasz Wróblewski
Marka:  Beyerdynamic
Nasz Typ

Słuchawki niemieckiej firmy beyerdynamic zasłużenie cieszą się doskonałą opinią wśród użytkowników, którymi bardzo często są zawodowcy. W czasach, gdy większość marek korzysta z fabryk na Dalekim Wschodzie, beyerdynamic wciąż wytwarza swoje słuchawki w Heilbronn w Badenii-Wirtembergii, a dwa nowe modele nie są tu wyjątkiem.

Zamknięte DT700 Pro X są przeznaczone do nagrywania i odsłuchu, zaś otwarte DT900 Pro X do miksu i masteringu. Oba wykorzystują nowe przetworniki o nazwie STELLAR.45 i jest to zasadnicza różnica w porównaniu do klasycznych już modeli beyerdynamic z serii Pro.

Druga rzecz to odłączany kabel mini XLR w blokadą – niesamowicie wygodny i wykonany z najwyższą precyzją. Od wielu lat intensywnie używam słuchawek DT1990 Pro, w których zastosowano ten sam system połączenia, i nie ma z nim absolutnie żadnych problemów. Do obu modeli nowych słuchawek dołączono po dwa kable proste – o długości 1,8 m oraz 3 m. Są one wyjątkowo elastyczne a jednocześnie na tyle sztywne, że nie ma mowy o tym, aby uległy splątaniu. W opakowaniu znajdziemy także mieszek na słuchawki oraz sporo literatury informacyjnej.

Konstrukcja beyerdynamic DT700 Pro X/DT900 Pro X

Przetwornik STELLAR.45 bazuje na neodymowym magnesie pierścieniowym i wyjątkowo lekkiej cewce nawijanej aluminiowym drutem powlekanym miedzią. Trzywarstwowa, kompozytowa membrana oferuje jednocześnie dużą sztywność, mocne tłumienie rezonansów i niską wagę, co ma istotne znaczenie dla precyzji reprodukcji. Sztywność membrany zapewnia natomiast stabilność pozycji cewki w szczelinie magnetycznej i w konsekwencji pozwala uzyskać niski poziom zniekształceń przy wysokiej efektywności. Nowe przetworniki mają impedancję 48 omów – wydaje się, że najbardziej optymalną w przypadku szerokiej gamy zastosowań.

Oba modele słuchawek mają konstrukcję wokółuszną z welurowymi, wymiennymi nausznicami. Są one miękkie, wygodne i przepuszczają powietrze, co daje duży komfort pracy. Wymianie podlega też pokryta sztuczną skórą i wypełniona pianką z pamięcią kształtu nakładka nagłowna. Cały system zawieszenia opiera się na stalowym pałąku, którego nacisk możemy w razie potrzeby dopasować do naszych wymagań, rozginając lub zginając płaskownik nośny. Można też skokowo regulować wysokość zawieszenia nauszników, na dystansie 45 milimetrów. Ich przechył poziomy i pionowy nie jest zbyt duży, nie pozwalając na składanie słuchawek, ale pamiętać trzeba, że są to modele studyjne, gdzie funkcja ta jest trzeciorzędna. Liczy się przede wszystkim solidność, stabilność i wygoda, nie wspominając już o profesjonalnym brzmieniu.

Korpusy nauszników wykonano z wysokiej jakości tworzywa, a kabel pomiędzy nimi poprowadzono wzdłuż kabłąka. Całość prezentuje się wyjątkowo solidnie i zrobiona jest z najwyższą precyzją z doskonałych materiałów. Słuchawki może nie są tak masywne i wręcz pancerne jak DT1990 Pro oraz DT1770 Pro, ale trzymają wysoki poziom. Co istotne, firma beyerdynamic oferuje pełny zestaw części zamiennych do swoich słuchawek, zatem sensownym jest rozpatrywanie także i tych dwóch nowych modeli jako długoterminowej inwestycji.

Beyerdynamic DT700 Pro X/DT900 Pro X w praktyce

Zarówno jedne jak i drugie słuchawki grają bardzo przekonująco, wyraziście, z dużą dbałością o równowagę soniczną odsłuchiwanego materiału. Nie mają żadnych oczywistych rezonansów ani mało fortunnych nierówności. Jako częstotliwość rezonansu kanału słuchowego wybrano w nich 4,4 kHz i dzięki temu nie brzmią natarczywie. Częstotliwości powyżej 10 kHz ukształtowano z nieznacznym podkreśleniem 16 kHz i 2-decybelowym tłumieniem 13,6 kHz – można powiedzieć, że trochę po audiofilsku, ale z uwzględnieniem potrzeb profesjonalistów.

Zamknięte DT700 Pro X mają, jak można się tego spodziewać, mniej wyrównaną reprezentację niskich tonów i niewielką zapadłość w paśmie 200-300 Hz. Rekompensują to wyrównaną średnicą i górą ukształtowaną podobnie jak w DT900 Pro X. Poza tym oba modele grają zaskakująco podobnie. Przejście z zamkniętych DT700 Pro X używanych do nagrywania na otwarte DT900 Pro X w trakcie miksu nie powoduje żadnej dezorientacji. Wszystko jest spójne i koherentne.

W porównaniu do DT1990 Pro, słuchawki DT900 Pro X mają znacznie większą efektywność, nieco płytszą reprezentację wyższego środka i mocniej podkreślone pasmo 10 kHz. Sprawiają przez to wrażenie bardziej otwartych i głębiej brzmiących. Znacząca różnica między tymi słuchawkami objawia się natomiast w zniekształceniach. DT1990 Pro, jak przystało na słuchawki prawdziwie referencyjne, trzymają harmoniczne na takim samym dystansie w całym zakresie częstotliwości, podczas gdy DT900 Pro X prezentują wyraźną drugą harmoniczną poniżej 100 Hz i przy 4 oraz 10 kHz, co dodatkowo podkreśla efekt jasnego, otwartego brzmienia.

Podsumowanie

Nowe modele beyerdynamic jawią się jako wysokiej klasy, profesjonalne słuchawki do pracy z każdego rodzaju muzyką, zarówno na etapie nagrywania jak i miksu. Zamknięte DT700 Pro X znajdą zastosowanie wszędzie tam, gdzie istotna jest izolacja od otoczenia, a otwarte DT900 Pro X, gdy zależy nam na bardziej zrównoważonym, organicznym brzmieniu. Oba modele są komfortowe, świetnie wykonane, funkcjonalne i z całą pewnością będą słuchawkami, z których będziemy korzystać przez długie lata. Zdecydowanie polecam, przyznając jednocześnie znak Nasz Typ.
Cena
1443,00 zł
(oba modele)
Producent
Beyerdynamic
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó