Austrian Audio OD303 - mikrofon dynamiczny
Wykorzystana w mikrofonach dynamicznych Austrian Audio konfiguracja dwumembranowa nie jest nowym rozwiązaniem. Ale w takiej formie, w jakiej użyto jej we wcześniej zaprezentowanym OD505 oraz najnowszym OD303 to rzecz godna szczególnej uwagi.
Powszechnie przyjmuje się, że kapsuły mikrofonów dynamicznych, zwykle o charakterystyce nerkowej mają tylko jedną membranę. Do niej przymocowana jest cewka poruszająca się w polu magnetycznym, dzięki czemu pojawia się w niej przepływ prądu. I w 99,9 procentach mikrofonów dynamicznych na świecie tak to właśnie działa. Charakterystyka kierunkowa jest pochodną tego, co dociera do tylnej części membrany. Odpowiednie tunele i inne elementy akustyczne wewnątrz kapsuły kształtują ten dźwięk, wpływając na brzmienie i czułość mikrofonu wobec dźwięków docierających z różnych kierunków.
Dwie membrany Austrian Audio OD303
Wiadomo jednak, że z uwagi na gabaryty kapsuły, newralgicznym staje się zakres częstotliwości środkowych, gdzie trudno jest uzyskać wyrównane przetwarzanie. Jednym ze sposobów na obejście tego ograniczenia jest użycie dwóch membran, każdej z własną cewką. Pierwsza ma zamknięty tył, więc będzie oferować charakterystykę dookolną (wszechkierunkową), a druga jest obustronnie otwarta i pracuje z charakterystyką zbliżoną do ósemkowej. Po zsumowaniu sygnałów z obu kapsuł uzyskuje się charakterystykę nerkową, ale już ze zdecydowanie bardziej wyrównanym środkiem.
Kapsuła jest jakby zawieszona nad korpusem, co pozwala zrealizować koncepcję dwumembranowego przetwornika.
Dlaczego tak niewielu producentów decyduje się na takie rozwiązanie? Bo jest dość kosztowne i angażuje mnóstwo czasu na jego opracowanie i wdrożenie. Konstruktorzy z Austrian Audio mieli już z taką konfiguracją do czynienia wielokrotnie, jeszcze w czasach, gdy pracowali dla firmy AKG, która przed laty lansowała tę koncepcję. Teraz po prostu dopasowali ją do swoich potrzeb i zastosowali w OD505 oraz OD303.
Konstrukcja Austrian Audio OD303
Model 303 jest przystępniejszą cenowo wersją OD505, wykorzystując tę samą kapsułę ODC50. Poza użyciem dwóch membran ma ona jeszcze jeden ciekawy element – stożkowo-siatkową osłonę przedniej membrany. Jej zadaniem jest rozpraszanie energii głosek wybuchowych, takich jak P, B czy D. Kapsuła zamocowana jest w silikonowym zawieszeniu osłabiającym wstrząsy, które mogą na nią przechodzić z korpusu.
Ten ostatni wykonany jest z jednolitego odlewu, a część z kapsułą jest wyraźnie oddzielona od części głównej. Przewody biegną sprytnie schowane za również metalowym, pomarańczowym elementem podtrzymującym kapsułę. Wszystko wykonane jest pomysłowo i elegancko, a powód, dla którego tylna część kapsuły musi być odkryta, jest pochodną zastosowanego rozwiązania akustycznego. Co tu dużo mówić – OD303 jest po prostu ładnym, bardzo solidnym mikrofonem, gotowym do pracy w każdych warunkach.
Rozwiązanie z oddzieloną kapsułą ma też tę zaletę, że trzymanie mikrofonu nie za korpus (jak to powinno się robić), ale za dolną część osłony kapsuły (jak tego nie powinno się robić), w bardzo niewielkim stopniu zmienia charakterystykę kierunkową mikrofonu. Za tym idzie większa stabilność w kontekście odporności na sprzężenia akustyczne. Charakterystyka OD303 jest supernerkowa, więc jego najmniejsza czułość przypada na tył oraz kierunki odchylone o 120 i 240 stopni od osi. Tam zazwyczaj stawiamy monitory podłogowe w konfiguracji z dwoma zestawami.
W OD303 zastosowano ten sam przetwornik, który znalazł się w droższym modelu OD505.
Mikrofon ma wyjście bezpośrednio z kapsuł, bez transformatora separującego i charakteryzuje się impedancją 1,2 kΩ – dość wysoką jak na tego typu sprzęt. To oznacza, że współpraca z kablami dłuższymi niż 10 m jest obarczona większym ryzykiem wystąpienia potencjalnych zakłóceń. Pasmo przenoszenia OD303 to 35 Hz-16 kHz, a jego czułość wynosi 1,8 mV/Pa dla 1 kHz. Będzie mieć zatem o kilka decybeli mocniejszy sygnał niż np. SM58 czy SM57.
Austrian Audio OD303 w praktyce
Bezpośrednie porównanie ze standardowym mikrofonem Shure SM58 pokazało, że OD303 jest od niego nieco jaśniejszy brzmieniowo i zdecydowanie mniej zrywny w kontekście eksponowania częstotliwości określanych mianem nosowych. Dźwięk przez to sprawia wrażenie bardziej nowoczesnego i wyraźniejszego. Mikrofon Austrian Audio nie jest tak odporny na zakłócenia mechaniczne jak SM58, ale za to oferuje zdecydowanie mniejszą czułość na dźwięki dobiegające spoza osi – zwłaszcza z tyłu i z boków. To duże ułatwienie zarówno dla wykonawców jak i realizatorów, ponieważ oznacza mniej przesłuchów z sąsiednich źródeł dźwięku oraz zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia sprzężeń zwrotnych.
Na szczególną uwagę zasługuje uchwyt – bardzo wygodny, z dokręcaną blokadą. Niektórzy wykonawcy mogą z nią mieć problem, gdy w ferworze występu zechcą zmienić kąt nachylenia mikrofonu, ale wszędzie tam, gdzie OD303 ma mieć stabilną pozycję i nikt nie będzie nim manipulował, rozwiązanie Austrian Audio jest doskonałe. W zestawie oprócz uchwytu znajdziemy też materiałowy mieszek zapinany na suwak, certyfikat, skróconą instrukcję obsługi i nalepkę.
Opublikowane przez producenta charakterystyki mikrofonu: częstotliwościowa i kierunkowa.
I wreszcie cena – 499 zł (w niektórych sklepach może być nieco inna) – jak na mikrofon tej klasy i tak renomowanego producenta przedstawiająca się interesująco. Trudno wydawać jednoznaczne opinie, że OD303 jest lepszy/gorszy niż X czy Y, ale na pewno jest oryginalny, solidny i świetnie brzmiący. Jak widać, Austrian Audio oprócz doskonałych mikrofonów studyjnych i słuchawek potrafi też robić niedrogie, wysokiej klasy uniwersalne mikrofony dynamiczne. A to z pewnością jeszcze nie koniec...
Pasaż
