Mobilny producent: OP-Z i MD-BT01
W listopadowym zestawieniu odejdziemy od aplikacji dedykowanych na mobilne urządzenia, by przyjrzeć się sprzętowi. OP-Z idealnie wpisuje się w kategorię mobilności zaś MD-BT01 może znacząco ułatwić komunikację pomiędzy urządzeniem mobilnym, a tradycyjnym syntezatorem wyposażonym w port MIDI.
Teenage Engineering OP-Z
OP-Z to jedna z najgorętszych premier tego roku. Od dobrych kilku lat firma Teenage Engineering dość oszczędnie dzieliła się z użytkownikami informacjami o nadchodzącym sprzęcie. Podobny charakter miały beta testy, które docelowo silnie wpłynęły na ostateczny kształt urządzenia. We wrześniu br. doczekaliśmy się premiery. Częścią funkcjonalności OP-Z jest współpraca z iPhonem lub iPadem, pozwalająca na tworzenie wizualizacji oraz odwzorowania niektórych funkcji na ekranie smartfona. Warto podkreślić, że współpraca z urządzeniami iOS nie jest konieczna. Do realizacji wszystkich funkcji związanych z tworzeniem muzyki wystarczające jest samo urządzenie, choć OP-Z nie ma żadnego wyświetlacza.
Nowy sprzęt Teenage Engineering na pewno nie jest następcą OP-1. Wprawdzie mają kilka cech wspólnych pod względem funkcjonalności, jednak są to dwa równoległe projekty, realizujące inne zadania. OP-Z znacznie bardziej opiera się na pomyśle tworzenia muzyki poprzez kreowanie sekwencji. Urządzenie to jest połączeniem syntezatora, samplera oraz grooveboxa, którego sercem jest sekwencer. Dźwięki możemy nagrywać w czasie rzeczywistym lub wcześniej zaprogramować. Każdemu z kroków sekwencji możemy przypisać unikatowy zestaw parametrów (funkcja lokowania). Do dyspozycji mamy również arpegiator.
W warstwie dźwiękowej jest możliwość korzystania z wbudowanych instrumentów lub sampli, które modyfikujemy za pomocą efektów (np. delay, reverb, filtry). Urządzenie ma czujnik ruchu, mikrofon, możliwość wysyłania komunikatów MIDI oraz CV. Wymiana informacji z OP-Z możliwa jest za pomocą Bluetooth 5.0 oraz USB-C.
Cena: 2.650 zł
Yamaha MD-BT01
Osoby, które próbowały zsynchronizować urządzenie iOS ze sprzętem z portem MIDI wiedzą, że nie zawsze jest to proste zadanie. Najprostszym rozwiązaniem jest zakup konwertera MIDI/USB, np. Kenton (500 zł). Jest też sporo budżetowych rozwiązań, niestety ich wadą jest to, że nie zawsze działają tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Dlatego właśnie warto rozważyć synchronizację bezprzewodową za pośrednictwem MD-BT01.
Urządzenie wysyła (oraz odbiera) komunikaty MIDI za pomocą Bluetooth, a podłączamy je do sprzętu wyposażonego w porty DIN-5. Rzecz jest praktyczna, nieskomplikowana, a zarazem wygodna. W połączeniu z przystępną ceną, może stać się całkiem sensownym rozwiązaniem dla osób, które chcą zsynchronizować nadmienione urządzenia nie angażując do tego komputera.
Cena: 200 zł
polecane