Animal Collective - Tangerine Reef

16.10.2018 
Nasza ocena:
4 /6

Animal Collective od lat konsekwentnie idą własną, eksperymentalną drogą.

Już od otwierającego "Tangerine Reef" jasne jest, że znów tunel jest kręty i prowadzi bardzo głęboko – tym razem w głębiny oceanów. Zwróćcie uwagę jak sprytnie budowane jest napięcie w tym utworze, mimo że mamy tu właściwie tylko wokal, skromną partię gitary i minimalistyczne perkusjonalia. W tle jednak cały czas wjeżdżają w górę gitarowe slide’y nieustająco podgrzewając atmosferę na modłę efektu zwanego Shepard Tone. Idealnie rozwiązano tu zakończenie utworu, który po prostu się urywa w środku frazy, co w połączeniu ze wspomnianym wcześniej zabiegiem tworzy efekt kolizji z betonową ścianą przy 200 km/h.

 

 

W odtworzeniu podwodnych dźwięków z takich utworów jak Inspector Gadget i Buxom z pewnością pomoże pogłos sprężynowy, ale i jakiś brudny delay, w rodzaju Mooga MF-104M albo Jellyfisha (Plankton) i Magneto (Strymon) w formacie Eurorack. Muzyka to jednak tylko połowa "Tangerine Reef", bo to projekt audiowizualny, któremu towarzyszy film dostępny na oficjalnej stronie zespołu, inspirowany życiem rafy koralowej.

Star icon
Produkty miesiąca
Earthworks SR117 - mikrofon pojemnościowy wokalny
Sennheiser HD 490 PRO Plus - słuchawki studyjne
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó