Sporo czasu zajęło firmie Native Instruments udostępnienie oficjalnej wersji Massive X, a długie czekanie zawsze zwiększa oczekiwania. Zapowiedziany jako część pakietu Komplete 12 jeszcze w ubiegłym roku, miał się pojawić w lutym 2019, a ostatecznie wyszedł pod koniec czerwca. I choć instrument jest już dostępny, to w niektórych jego obszarach funkcjonalności można odnieść wrażenie, że wciąż wymaga dopracowania. W momencie pisania tego tekstu nie miał jeszcze obsługi protokołu NKS i wciąż nie było samodzielnej wersji syntezatora. Co więcej, nie ma nawet kompletnej instrukcji obsługi. Pod wieloma względami Massive X jest zdecydowanie innym instrumentem niż jego poprzednik, a to oznacza, że nawet doświadczeni użytkownicy mogą się poczuć zagubieni. Dlatego właśnie przybywamy z pomocą!
Tablice próbek i oscylatory
Na pierwszy rzut oka Massive X wydaje się mieć mniej możliwości niż jego poprzednik. Widać tylko dwa oscylatory (Massive ma trzy) i tylko jedną sekcję filtracji. Cała prawda o instrumencie ukazuje się jednak dopiero wtedy, gdy przyjrzymy mu się znacznie bliżej. Podobnie jak oryginalny Massive, nowy instrument bazuje na syntezie tablicowej (wavetable). Do dwóch głównych oscylatorów można załadować dźwięki z ponad 170 tablic próbek i najlepiej właśnie od tego zacząć swoją eksplorację Massive X. Brzmienia obejmują szeroki zakres soniczny – od prostych oscylatorów analogowych, przez dźwięki FM i addytywne, do rozłożystych struktur. W przypadku Massive X nie ma możliwości otwierania presetów z Massive, choć wśród przebiegów znajdziemy te najciekawsze, odpowiednio przetworzone i przystosowane do nowej wersji instrumentu.
W oscylatorach umieszczono standardowe regulatory odstrajania i pozycji odczytu z tablicy próbek. Jak każdy użytkownik syntezatorów wavetable wie, modulacja tego ostatniego elementu jest kluczowa dla uzyskania interesujących barw. W przypadku Massive X mamy do dyspozycji 10 różnych trybów odtwarzania dźwięków oscylatorów, oddziałujących na sposób odczytu tablic próbek i towarzyszące mu przetwarzanie. Każdy z tych trybów oferuje szereg wariantów, zatem otwiera się tu nieskończenie wiele możliwości uzyskania intrygujących brzmień już z samych oscylatorów. Często pozwalają one wykonywać te zadania, które na ogół powierzaliśmy drugiemu filtrowi w Massive – takie jak filtracja wysokich częstotliwości, grzebieniowa, formantowa itd. Poniżej oscylatorów znajduje się para modulatorów działających z częstotliwością słyszalną, które można wykorzystać do modulacji fazy (PM), bazującej w istocie na tej samej koncepcji, na której oparto syntezę FM. Modulatorów można użyć do zmiany tembru fali nośnej (carrier), czyli dźwięku z oscylatora głównego. Uruchamiamy tę funkcję klikając przycisk obok oscylatora modulującego, z którego chcemy skorzystać, a także zwiększając przypisane do niego ustawienie głębokości modulacji. Wejście Aux pozwala na użycie dodatkowego źródła modulacji, które wskazujemy korzystając z dostępnej w syntezatorze sekcji Routing.
Massive X ma dwa generatory szumu, każdy z regulacją odstrojenia i suwakiem poziomu. Domyślnie wytwarzają one szum biały i różowy, ale każdy ma też całą gamę nagranych tekstur, które można potraktować jako sample. Wśród dostępnych dźwięków znajdziemy szum taśmy, trzaski płyty, odgłosy pracy mechanizmów, dźwięki otoczenia, różnego typu głosy i szereg innych. Ale to nie wszystko, bo w Massive X mamy też trzy sloty efektowe, z których każdy można wykorzystać jako dodatkowy oscylator, na przykład dla dodania warstwy subniskotonowej lub pogrubienia dźwięku. Mają one dwa tryby – Osc i PM Osc. Ten pierwszy to klasyczny oscylator w stylu analogowym z modulacją szerokości impulsu, a drugi to kolejne narzędzie do modulacji fazy, generujące przebieg sinusoidalny modulowany sygnałem przychodzącym. Oba oferują regulatory, dzięki którym możemy zmiksować ich sygnały z głównym sygnałem audio.
?
Wiele trybów oscylatora działa efektywnie tylko w przypadku określonych próbek – tryb Formant jest najlepszy przy dźwiękach bogatych w harmoniczne, a Gorilla daje najlepsze efekty w przypadku prostszych przebiegów. Warto poświęcić trochę czasu na wyszukanie najciekawszych kombinacji.
?
Znajdujący się w panelu Voice przycisk Reassign przydaje się przy emulacji fortepianu lub instrumentów akustycznych. Po jego wciśnięciu, powtórnie grane nuty będą automatycznie wyzwalały ten sam głos – tak jak struny fortepianu – w gdy go wyłączymy, głosy będą się zmieniać, jak w syntezatorze polifonicznym.
?
Obwiednie i LFO funkcjonują polifonicznie (oddziałując indywidualnie na każdy głos). Można jednak przełączyć je w tryb Mono, co sprawdza się dobrze przy tworzeniu brzmień przypominających dźwięk analogowych syntezatorów parafonicznych, gdzie kilka głosów korzysta z tego samego wzmacniacza lub obwiedni filtru.
Czym są Performery?
W Massive X pojawiło się nowe narzędzie modulacji przypominające sekwencer. Zobaczmy, jak z niego można skorzystać. Performery są w istocie tworzonymi samodzielnie klipami modulacji, które można potraktować jak zapętlone sekwencje sterujące lub zaawansowane funkcjonalnie, pojedyncze obwiednie. Syntezator ma trzy kanały Performer, które znajdziemy w sekcji modulacji. Każdy z nich może pomieścić do 12 klipów Performer, wyzwalanych wewnętrznie lub z zewnętrznych źródeł MIDI. Tworzenie klipów Peformer przypomina programowanie automatyki w DAW. Mamy do dyspozycji szereg narzędzi do „kreślenia”, możemy dodawać punkty i krzywe, a także przetwarzać wykres czasowo i amplitudowo. Przebiegi tworzymy bazując na siatce, zsynchronizowanej z tempem lub rytmem projektu. Przyjrzyjmy się Performerom w praktyce.
1.
Modulację Performerów kreślimy na siatce, podobnie jak w klipach Ableton Live. Siatka działa w trybie podstawowym lub Custom, w obu przypadkach z możliwością synchronizacji do różnych podziałek. Różnica polega na tym, że tryb Custom umożliwia zmianę metrum dla każdego klipu.
2.
W oknie Performer Grid ustawiamy parametry klipów. Mogą one funkcjonować jako pętle lub pojedyncze zdarzenia, wyzwalane każdą nową nutą lub oczekujące na wyzwolenie siatką Performer Grid. Podwójne kliknięcie na klipie Performer powoduje wyczyszczenie jego zawartości.
3.
Performer Grid Clips to trzy ścieżki z 12 wariacjami (Variations), tworzącymi grupę modulacyjną. Wariacje wyzwalamy na dwa sposoby: przyciskami na dolnej krawędzi interfejsu Massive X lub przychodzącymi komunikatami MIDI, przypisanymi do pojedynczej oktawy w klawiaturze.
Komutacja w NI Massive X
Massive X ma strukturę półmodularną, umożliwiającą daleko posuniętą konfigurację komutacji toru audio.
1.
W Massive X są dwa rodzaje komutacji: komutacja modulacji, działająca w trybie przeciągnij-i-upuść jak w oryginalnym Massive, oraz komutacja sygnału audio, dokonywana w nowym widoku Routing. Otwórz preset domyślny INIT - Massive X Blank. Na jego bazie zapoznamy się z działaniem routingu.
2.
Po przejściu do widoku Routing nie widać żadnych połączeń, a syntezator nie generuje dźwięku. Aby pojawił się dźwięk, należy połączyć generatory dźwięku po lewej stronie z efektami wyjściowymi po prawej. Możemy dodawać „po drodze” różne elementy, takie jak filtry i efekty – podobnie jak w modularach.
3.
Aby pojawił się dźwięk, przeciągnij wyjście z Oscillator 1 do wejścia efektu X. Podwójne kliknięcie na połączeniu usuwa je. Przeciągnij elementy F (filtr) i A (slot efektu insertowego) na środek okna. Połącz wyjście Osc 1 z wejściem A, wyjście A z wejściem F i wreszcie wyjście F z efektem X.
4.
Wybierz odpowiadający Ci filtr i dodaj OSC na slocie efektowym A, odstrajając go o -12 i ustawiając Mix w połowie. Mamy teraz podstawowy syntezator z filtrem i suboscylatorem. Sekcja wzmacniacza jest automatycznie sterowana przez Env 1, więc nie ma potrzeby uwzględniania tego w oknie Routing.
5.
Na slocie efektowym B włącz Noise 1 i podłącz wyjście B do efektu Y. Dodaj do B efekt Anima. W panelu z prawej strony można zmienić kolejność efektów wyjściowych, więc ustaw konfigurację na X + Y > Z. Mamy teraz dwa oddzielne tory audio – prosty syntezator i szum z odstrajaniem – które można przetwarzać za pomocą oddzielnych efektów wyjściowych.
6.
Feedback (FB) pozwala na utworzenie sprzężenia lub sprzężenia krzyżowego. Skieruj wyjście B na wejście modułu FB (B jest teraz przypisany do dwóch miejsc). Wyjście modułu FB podaj natomiast na wejście F. Od tego momentu regulator FB w sekcji miksera pozwala ustawić poziom efektu szumu kierowanego na filtr syntezatora.
Co należy wiedzieć o filtrach w NI Massive X?
Choć Massive X ma tylko jeden slot filtru (w porównaniu do dwóch filtrów w Massive), to rzeczy nie są takie oczywiste na jakie wyglądają. Filtr występuje w dziewięciu wariantach, w tym wielopasmowym i z filtracją w ramach modułu. Jest też filtr grzebieniowy, doskonały do rezonansowych dźwięków melodycznych, a także dodatkowy filtr dolnoprzepustowy wewnątrz modułu. Są też trzy odmiany filtrów State Variable, w tym dwa podwójne, w konfiguracji szeregowej i równoległej. Większość typów filtrów ma wejście do modulacji częstotliwości (FM). Można z niego skorzystać w widoku Routing do wprowadzenia specyficznej ziarnistości do dźwięku.
Co należy wiedzieć o kreatywnych efektach insertowych w NI Massive X?
Sloty efektów insertowych w Massive X mogą funkcjonować jako dodatkowe oscylatory, pogrubiając ogólne brzmienie. Wliczając w to tryby oscylatorów, mamy w nich do dyspozycji 11 efektów insertowych, głównie o charakterze kreatywnym, jak kształtowanie fali czy modulacja pierścieniowa. Jest też interesujący efekt Anima, który działa jak filtr grzebieniowy. Każdy ma regulację Mix/Dry, pozwalającą uzyskać optymalną głębokość efektu. Efekty insertowe są jednym z elementów modułowej struktury Massive X, zatem można je umieszczać w dowolnym punkcie toru audio po głównych oscylatorach i przed efektami wyjściowymi.
Co należy wiedzieć o funkcjonalnych efektach insertowych w NI Massive X?
Jednym z najciekawszych narzędzi funkcjonalnych jest Utility, z dwoma dodatkowymi slotami filtrów wielofunkcyjnych i sekcją wzmacniacza. Filtry nie mają uroku głównego filtru instrumentu, ale przydają się przy temperowaniu najniższych tonów. Dodatkowy wzmacniacz można wykorzystać np. do innego ukształtowania obwiedni jednego z oscylatorów, co przydaje się zwłaszcza wtedy, chcemy uzyskać brzmienia warstwowe. Utility udostępnia w ramach sekcji wzmacniacza regulatory Range i Bend, ale nie ma niestety modulacji obwiedni. Można spróbować obejść to ograniczenie, wykorzystując jedno z narzędzi modulacji do sterowania poziomu sygnału.
Co należy wiedzieć o efektach wyjściowych w NI Massive X?
Możliwości rozmieszczenia efektów wyjściowych są znacznie mniejsze niż insertowych. Ich trzy sloty zawsze znajdują się na końcu toru sygnałowego, ale mogą pracować w konfiguracji szeregowej lub równoległej. Do wyboru mamy narzędzia funkcjonalne, takie jak prosty korektor, ekspander stereo, stereofoniczny pogłos i delay, phaser, flanger i chorus, ale też imponujące, wielofunkcyjne narzędzie do przesterowania (Nonlinear Labs). Z kolei Dimension Expander sprawdzi się przy polerowaniu dźwięku, generując rozmyty, przypominający chorus efekt rozjaśniający i poszerzający naszą barwę. Wszystkie efekty podlegają modulacji ze źródeł pojedynczych lub makro.
Więcej modulacji w NI Massive X
Choć Performery są najbardziej przyciągającym uwagę narzędziem modulacji w Massive X, to syntezator ma też inne opcje. Jest dziewięć slotów modulatorów, które – z wyjątkiem pierwszej obwiedni przypisanej do wzmacniacza – można obsadzić korzystając z obwiedni lub LFO. Tak jak w oryginalnym Massive, przypisania dokonujemy klikając strzałkę powyżej modulatora i przeciągając na parametr, który chcemy kontrolować. Jak już wspomniano, Env 1 jest zawsze przypisana do wzmacniacza, ale pozostałe moduły podlegają pełnej konfiguracji. Są wśród nich dwa typy obwiedni i dwa rodzaje LFO. Główna Modulation Envelope jest bardzo elastycznym, 6-elementowym generatorem obwiedni z szeregiem kontrolerów do kształtowania przebiegu. Natomiast Exciter Envelope to generator obwiedni typu atak-powrót, doskonały do modulacji przy tworzeniu dźwięków perkusyjnych. LFO występuje pod postacią Shaper i Random. Ten pierwszy oferuje całą gamę kształtów przebiegów, podczas gdy drugi kusi swoją nieprzewidywalnością. Problemem jest to, że obwiednie i LFO nie mają graficznej prezentacji przebiegu i ustawień należy dokonywać „na słuch”. Z prawej strony panelu modulacji znajdują się trzy źródła Tracker, pozwalające na skierowanie do syntezatora takich sygnałów sterujących MIDI jak velocity, pitch i aftertouch.
Funkcje Unison i Harmonization w NI Massive X
W ustawieniach głosów Massive X znajdziemy kilka ciekawych opcji, które warto wykorzystać.
1.
Z prawej strony panelu Voice umieszczono sekcję, w której aktywujemy Unison. Funkcja ta automatycznie sumuje szereg odstrojonych i ustawionych ze zmienioną panoramą kopii głosów, pozwalając uzyskać „grubszy” dźwięk lub efekty harmoniczne. Mamy tu do dyspozycji regulatory Spread i Harmonization.
2.
Umieszczony z lewej strony regulator Voice definiuje liczbę głosów syntezatora, wyzwalanych kolejną nutą. Należy zwrócić uwagę na to, że z każdym kolejnym głosem rośnie zużycie mocy obliczeniowej, ponieważ w swojej istocie jest to multiplikowanie kolejnych instancji instrumentu.
3.
Spread oferuje klasyczne odstrojenie Unison. Czym wyższe ustawienie suwaka, tym głębsze odstrojenie indywidualnych głosów względem granej aktualnie nuty. Są tutaj dwa tryby: normalny i Wide, przy czym ten drugi poszerza odstrojenie. Sąsiednia kontrolka Stereo Width wpływa na zakres rozłożenia dźwięków w panoramie.
4.
W sekcji Harmonization uwzględniono dwa tryby: Scale i Chord. W trybie Scale głosy syntezatora są dostrajane do skali, którą wybieramy z dostępnych presetów, więc trudno będzie zagrać „fałszywe” dźwięki. Suwakiem ustawiamy podstawowy dźwięk skali. Tryb Chord oferuje 12 presetów rodzajów akordów, które wybieramy suwakiem. Co ciekawe, Chord najlepiej sprawdza się wtedy, gdy syntezator pracuje w jednogłosowym trybie Mono.
5.
Kontrolka Chord Morph umożliwia regulację płynnego przechodzenia pomiędzy trybami Spread i Harmonization. Można ją poddać modulacji i tą metodą uzyskać intrygujące pady i dźwięki sprawdzające się w filmach. Wypróbuj przenikania pomiędzy trybami Unison i Minor Chord modulowanego przez LFO. Od razu uzyskasz brzmienie gotowe do wykorzystania w horrorze...
6.
Inna opcja to użycie trybu Chord i zdefiniowanie Performera tak, by sterował pracą suwaka wyboru akordu. Takie rozwiązanie może się okazać jedną z najlepszych alternatyw w przypadku tworzenia progresji akordowych bezpośrednio w syntezatorze Massive X.