Spitfire Audio Chamber Strings Professional - biblioteka brzmień smyczkowych

Po kilku latach obecności na rynku firma Spitfire Audio uzyskała status wiodącego dostawcy pakietów brzmieniowych, które przy odpowiednim zaprogramowaniu potrafią zabrzmieć jak żywa orkiestra. A to wszystko za ułamek kosztów związanych z jej wynajmem i nagraniami.

Nie jest już tajemnicą, że zdecydowana większość orkiestracji filmowych powstaje obecnie w oparciu o biblioteki sampli, w tym głównie marki Spitfire. Niekiedy służą one jako wzorzec do zasadniczych nagrań, bywają wykorzystywane na etapie wczesnej produkcji filmu, ale coraz częściej producenci decydują się na to, by ścieżka dźwiękowa stworzona w domenie wirtualnej była już wersją ostateczną. Tak jest zdecydowanie taniej i wygodniej, a finalne efekty okazują się równie spektakularne co w przypadku nagrań orkiestrowych.

Wystarczy posłuchać niektórych ścieżek dźwiękowych, których autorem jest Hans Zimmer. Co ciekawe, Zimmer podkreśla, że siłą bibliotek Spitfire nie są wyłącznie wyrafinowane techniki mikrofonowe czy najlepsze na świecie wnętrza studyjne, ale muzycy, którzy uczestniczą w rejestracji dźwięku oraz doskonałość instrumentów, z jakich korzystają. Cała infrastruktura związana z rejestracją pozwala natomiast uzyskać esencję tego, co tkwi u podstaw każdej z bibliotek Spitfire – doskonali wykonawcy i fantastyczne instrumenty. A potem pozostaje już tylko mrówcza praca związana z obróbką setek tysięcy próbek i układaniem ich w struktury, z których będzie korzystał użytkownik wybierając brzmienia i programując ich wyzwalanie na ścieżkach MIDI.

312 GB

Chamber Strings Professional to najdroższa biblioteka Spitfire Audio, jeśli nie liczyć całej gamy różnego typu kolekcji ani kosztującego ponad 12.000 euro zestawu Everything. Jak sama nazwa wskazuje to kolekcja brzmień smyczkowej orkiestry kameralnej, w tym wypadku składającej się z 16 profesjonalnych muzyków grających na najwyższej klasy instrumentach w londyńskim Air Studios.

Na porażającą ilość 312 GB, bo tyle „waży” ten pakiet w wersji Professional, składa się blisko ćwierć miliona sampli. Możemy też zainstalować tzw. Base Library o objętości 75 GB, która nie uwzględnia zestawu Expansion Pack z brzmieniami pochodzącymi z dodatkowych mikrofonów (bliskich wstęgowych i z galerii) a także kompletnych miksów Broad, Medium i Fine Stereo. Z praktyki wynika, że do zdecydowanej większości prac wystarczy zestaw Base, ale jeśli ktoś chce mieć takie możliwości jak w studiu, to instalacja Expansion Pack jest wielce pożądana.

Instalacji pakietu dokonujemy za pomocą aplikacji Spitfire Audio Library Manager.

Instalacji pakietu dokonujemy za pomocą aplikacji Spitfire Audio Library Manager. Kontroluje ona proces pobierania, umożliwiając też ponowne nawiązywanie zerwanych połączeń oraz ich zatrzymywanie i wznawianie. Ponadto obsługuje też wszystkie sprawy związane z aktualizacjami bibliotek Spitfire. Za licencję troszczy się natomiast Native Access, czyli aplikacja Native Instruments. Wynika to z faktu, że CSP funkcjonuje jako biblioteka w ramach samplera Kontakt, także w bezpłatnej wersji Player. Jak każdy twórca sampli, także i Spitfire Audio dąży jednak do stworzenia własnego silnika odtwarzania, czego najlepszym dowodem jest uruchomiony niedawno program LABS. Jeśli zarejestrujemy się na stronie Spitfire Audio i ściągniemy z niej aplikację Spitfire Audio App, to raz na dwa miesiące będziemy mogli pobrać całkowicie za darmo nowy pakiet brzmień – aktualnie dostępne są Soft Piano i Strings. Aplikacja zarządza też już zainstalowanymi komercyjnymi bibliotekami Spitfire i uruchamia się jako wtyczka w DAW.

Struktura Spitfire Audio Chamber Strings Professional

Podczas pracy nad nowym pakietem, twórcy z firmy Spitfire wraz ze współpracującymi z nią kompozytorami przyjęli, że pod hasłem „kameralna orkiestra smyczkowa” umieszczą zespół złożony z pięciu sekcji: pierwszych i drugich skrzypiec, altówek, wiolonczel i basów. Do nagrań wybrano Air Studios, w którym powstaje zdecydowana większość orkiestracji do hollywoodzkich produkcji, a to z uwagi na specyfikę tego miejsca, dającą duże możliwości w zakresie eksponowania szczegółów i artykulacji.

16-osobowy zespół tworzyły 4 pierwsze skrzypce, 3 drugie skrzypce, 3 altówki, 3 wiolonczele i 3 kontrabasy. Podczas nagrań uwzględniono blisko 250 typów artykulacji, w tym 38 krótkich, 53 długie, 19 zagrywek efektowych i 45 partii legato. Aby całość zabrzmiała wiarygodnie, podczas programowania zastosowano różnego typu algorytmy karuzelowe (round robin) i warstwy dynamiki, a wszystko to oparte na trzech zestawach mikrofonowych. Artykulacje odnoszą się zarówno do całego składu jak i poszczególnych sekcji, dając kompozytorom możliwość bardzo swobodnego kształtowania aranżacji, bez ograniczeń związanych z jakimikolwiek kompromisami na etapie tworzenia biblioteki. Ponadto CSP jest pierwszym pakietem Spitfire Audio, który zachowuje kompatybilność z formatem NKS (co pozwala na bezpośrednią współpracę ze sprzętowymi kontrolerami i instrumentami Native Instruments) i ma nowy interfejs użytkownika z wbudowanymi podpowiedziami kontekstowymi.

Zobacz także test wideo:

Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów

Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

Nowością w CSP są dymki z podpowiedziami, pokazujące się po kliknięciu dowolnego manipulatora. Na szczęście można je zamknąć kliknięciem lub wyłączyć na stałe, by nie przeszkadzały nam w pracy.

Jak przyznają sami twórcy, projekt Chamber Strings Professional ma za sobą długą historię i zaczął się ponad 4 lata temu, by ostatecznie przybrać obecną formę. Dodają też, że zarówno dla nich, jak i wszystkich osób zaangażowanych w tę pracą to jak do tej pory zdecydowanie najlepiej brzmiąca biblioteka smyczków. Do nagrań wykorzystano najlepsze na świecie pojemnościowe mikrofony lampowe i mikrofony wstęgowe podłączone do konsolety Neve 88R z przedwzmacniaczami Montserrat. Całość nagrano cyfrowo z próbkowaniem 96 kHz, ale za pośrednictwem wielośladu Studera na 2-calową taśmę. Chyba nie ma na świecie innej biblioteki smyczków, którą stworzono by z równym rozmachem oraz zaangażowaniem sił i środków. Ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, co usłyszymy z głośników. I proszę mi wierzyć, że ten dźwięk jest magiczny...

Spitfire Audio Chamber Strings Professional w praktyce

Bez w miarę szybkiego łącza pobranie ponad 300 GB danych może być wielce kłopotliwe, ale zakładamy, że jeśli ktoś wydaje blisko tysiąc euro na CSP, to raczej ma do dyspozycji odpowiedni transfer. Możliwość wskazania miejsca, w którym umieścimy pobraną bibliotekę pozwala zapisać ją na zewnętrznym dysku, najlepiej półprzewodnikowym. Biblioteka nie ma jakichś szczególnie wyrafinowanych wymagań co do mocy obliczeniowej komputera – w moim przypadku w zupełności wystarczył 4-rdzeniowy Macbook Pro 3,5 GHz z 16 GB RAM i zewnętrznym dyskiem. Jednak do poważniejszych aranżacji taka maszyna to jedynie akceptowalne minimum.

Ładowanie biblioteki odbywa się dość sprawnie, zwłaszcza gdy mamy do dyspozycji dysk SSD. Trzeba się liczyć z tym, że pojedyncza sekcja instrumentów zajmuje ok. 1 GB pamięci RAM, a w przypadku całego składu instrumentalnego nawet 2 i więcej GB. Jeśli suwakiem w sekcji Easy Mix, który określa proporcje między dźwiękiem z mikrofonów bliskich i dalekich dokonamy jakiejś zmiany, wówczas biblioteka podlega przeładowaniu, a jej objętość zmienia się w zależności od wybranego poziomu ambientu. To oznacza, że w przeciwieństwie do wielu innych pakietów tego typu pogłos wynika tu z akustyki sali i zawarty jest w samych próbkach, nie będąc wytwarzanym przez procesor algorytmiczny. To w sposób diametralny wpływa na jakość brzmienia, które nie ma w sobie ani grama sztuczności.

Podsumowanie