FabFilter Pro-C 2 - kompresor wtyczkowy

Oprogramowanie | 22.11.2015  | Jarosław Stubiński
Marka:  FabFilter

FabFilter Pro-C to jeden z najpopularniejszych, najbardziej wszechstronnych i najlepiej brzmiących kompresorów wirtualnych używanych przez profesjonalistów na całym świecie. W zasadzie nie ma w nim co zmieniać, ale za to można dodać kilka interesujących elementów. I tak powstała wersja Pro-C 2.

Wtyczka dostępna jest w formatach VST, VST3, Audio Units, AAX Native oraz AudioSuite (zarówno w postaci 32-, jak i 64-bitowej), a także jako RTAS (tylko jako 32-bitowa). Interfejs graficzny produktów FabFilter rozpoznawalny jest natychmiast. Nie jest to wtyczka, w której „wszystko jest na wierzchu” - do niektórych funkcji trzeba docierać mniej standardowymi metodami, a wiele elementów regulacyjnych na takie w ogóle nie wygląda. To fakt, wtyczki tego producenta nie są przesadnie intuicyjne i jednak wymagają nieco zaangażowania po stronie użytkownika. Holendrzy z FabFilter ułatwili trochę życie początkującym, aplikując pomoc kontekstową w postaci dymków z opisami, pojawiających się po przytrzymaniu kursora myszy na konkretnym elemencie interfejsu. Po jakimś czasie jednak możemy już je wyłączyć - zgodnie ze starą zasadą, że wszystko jest trudne, dopóki nie stanie się proste.

Co doszło w FabFilter Pro-C 2?

Pojawiło się pięć nowych modeli kompresji dostosowanych do różnych zastosowań: wokalu, masteringu, kompresji grupowej, uwypuklania dynamiki i uzyskiwania efektu pompowania. Duże zmiany zaszły też w samej grafice, która obecnie przystosowana jest do wyświetlaczy Retina i pozwala na uruchomienie kompresora na całym ekranie - do kompresji masteringowej jak znalazł. Mamy animowane wyświetlanie zachowania się kolana charakterystyki i precyzyjny miernik szczytowy z trybem prezentacji głośności (zgodny ze standardami EBU R128/ITU-R 1770). Duże zmiany zaszły też w sekcji kluczowania. Oprócz coraz bardziej popularnych filtrów HP i LP dla sygnału sidechain (z nachyleniem do 96 dB/oktawę) pojawił się filtr parametryczny, który może pracować w sześciu różnych trybach. Olbrzymim ułatwieniem jest wprowadzenie analizatora widma w torze kluczowania, dzięki czemu możemy go precyzyjnie dostroić do konkretnego instrumentu lub nawet pojedynczego dźwięku.

Sygnał kluczowania może być dekodowany z trybu stereo, Mid lub Side, a także aplikowany z Side do Mid i na odwrót, z regulacją proporcji między kanałami i głębokością wpływu jednej składowej na drugą. Sygnał kluczujący nie musi być wcale sygnałem audio - Pro-C 2 reaguje także na komunikaty MIDI w tych programach DAW, które na to pozwalają. Należy wtyczkę włączyć na ścieżce MIDI, aktywować tryb MIDI Learn, a na jej wejście sidechain podać sygnał audio, który chcemy kluczować. Teraz na ścieżce MIDI będziemy słyszeć kluczowany sygnał audio, choć wadą tego rozwiązania jest brak możliwości regulacji Ratio, a wtyczka zachowuje się jak bramka z regulacjami czasu ataku i powrotu. Elementem, który bardzo lubię we wszelkiego typu procesorach oddziałujących subtraktywnie na sygnał jest możliwość podsłuchu tych dźwięków, które zostają stłumione lub usunięte w wyniku działania danej wtyczki. W Pro-C 2 mamy znany np. z de-essera FabFilter przycisk, aktywujący odsłuchiwanie wyłącznie tych sygnałów, których poziom przekracza Threshold, i które zostaną stłumione z ustawionymi parametrami. Oczywiście podsłuch uwzględnia działanie tych parametrów, więc dokładnie wiemy, które elementy dźwięku zostaną poddane obróbce i jak po niej zabrzmią.

Czasy ataku i powrotu kompresji, w dalszym ciągu regulowane ręcznie, sterowane są dodatkowo przez dedykowane algorytmy ich automatycznego dopasowywania do wartości chwilowych, powiązane z wybranym trybem pracy kompresora. Moduł regulatorów poziomu i panoramy wyjścia i wyjścia można obecnie „przykleić”, aby nie chował się po przeniesieniu kursora w inny obszar interfejsu. Analizator widma dla toru sidechain oraz wykres sygnału i tłumienia szczytów dla kompresji można wyłączyć, w tym drugim przypadku przechodząc na klasyczny wskaźnik tłumienia, jeśli komuś taki bardziej odpowiada. O możliwości pracy w trybie równoległym, podsłuchu sygnału kluczującego po filtrach i komutacji, oraz funkcji MIDI Learn dla kontrolek nie muszę chyba wspominać, bo we wtyczkach FabFilter to klasyka. Warte odnotowania są natomiast dwa nowe parametry. Range definiuje maksymalną głębokość tłumienia, jakie kompresor aplikuje do sygnału, zaś Hold ustawia czas potrzymania kompresji, przydając się, gdy pracujemy w trybie z wyprzedzeniem (Lookahead - polecam artykuł główny w tym numerze EiS, gdzie jego zastosowanie zostało omówione i zaprezentowane). Ponadto dłuższe czasy podtrzymania (do 0,5 s) pozwalają uzyskać ciekawy efekt pompowania i otwierają przed nami szerokie pole do eksperymentów.

Z innych nowości należy wymienić poszerzone działanie kolana charakterystyki, które przy wyższych ustawieniach pomaga w uzyskaniu ciekawej saturacji. Z kolei 4-krotne nadpróbkowanie zwiększa precyzję pracy kompresora, co szczególnie sprawdzi się przy masteringu.

Podsumowanie

Nowe charakterystyki kompresji znacząco poszerzają możliwości wykorzystania kompresora do wszelkiego typu zadań. Mamy pełen wachlarz opcji - od sterylnej, ledwie słyszalnej pracy do wyraźnego zakolorowania, a nawet przesterowania dźwięku. Wizualizacja kompresji znakomicie sprawdza się głównie w dwóch przypadkach - gdy zależy nam na wyrównaniu dynamiki na etapie masteringu lub gdy mamy do czynienia z sygnałem o małym poziomie i wszystkie ustawienia progu oraz głębokości kompresji będą inne niż standardowe. W dodatku wokół kontrolki Threshold pojawia się wskaźnik pokazujący poziom sygnału wejściowego, co ułatwia nam ustawienie optymalnej wartości progowej kompresora.

Generalnie rzecz ujmując Pro-C 2 to świetny kompresor dla tych, którzy chcą mieć najwyższej klasy uniwersalne narzędzie do obróbki dynamiki w praktycznie wszystkich jej odmianach i zachować przy tym pełną optyczną kontrolę nad jej przebiegiem. Pod tym względem wtyczka FabFilter jest jednym z najlepszych tego typu rozwiązań na rynku. A jeśli ktoś uważa, że lepiej jest dźwięku słuchać niż go obserwować, to może błyskawicznie przypisać wybrane kontrolki do dowolnego sprzętowego kontrolera MIDI i kręcić fizycznymi gałkami bez spoglądania na ekran.

Jednym słowem, FabFilter Pro-C 2 sprawdzi się zawsze i w każdych zastosowaniach. To jeden z tych procesorów, które można zabrać ze sobą na przysłowiową bezludną wyspę, jeśli będziemy mogli mieć tylko jeden kompresor.

Zobacz także test wideo:
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Technics EAH-A800 - bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów
Wszystkim osobom dorastającym w latach 70. i 80. minionego wieku należąca do Panasonica marka Technics nieodmiennie kojarzy się z gramofonami oraz doskonałym sprzętem hi-fi.

 

Nasze spostrzeżenia

+ zaawansowany, ale prosty w obsłudze interfejs użytkownika
+ doskonała wizualizacja zachowania się kompresji
+ osiem świetnie brzmiących trybów pracy
+ możliwość pracy na całym ekranie i skalowania okna
+ rozbudowane możliwości w zakresie kluczowania
+ analizator widma w torze sidechain

- poziomy i panoramy dostępne z użyciem niezbyt praktycznych, współosiowych kontrolek

 

Zakres zastosowań

- kompresor wtyczkowy do wszelkiego typu zadań - od pracy na etapie tworzenia dźwięków do profesjonalnego masteringu

 

Informacje

Formaty VST, VST3, Audio Units, AAX Native, AudioSuite (64- i 32-bitowe), RTAS (32 bity)
Wymagania Windows Vista i nowszy (64 bity), Windows XP i nowszy (32 bity); program nadrzędny VST 2/3 lub Pro Tools; OS X 10.6 i nowszy (64 bity), OS X 10.5 i nowszy (32 bity); program nadrzędny AU, VST 2/3 lub Pro Tools; procesor Intel
Cena
600,00 zł
149 EUR
Producent
FabFilter
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie Estrada i Studio
Estrada
i Studio
listopad 2015
Kup teraz
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó