Wytwórnia Warner podpisała kontrakt z... aplikacją
Tym samym aplikacja Endel dołączyła do takich gigantów jak Ed Sheeran czy Madonna. Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli wytwórni jeszcze w tym roku ma się ukazać 15 wydawnictw stworzonych przez algorytm.
Trudno jest nam ten fakt nawet skomentować. Poprzestaniem zatem na informacji, że Endel jest programem generującym dźwięki, które mają za zadanie wprowadzić słuchacza w konkretny nastrój. Aplikacja analizuje takie dane jak aktualna pogoda, pora dnia czy nawet tętno użytkownika. Dzięki temu możemy usłyszeć muzykę najbardziej odpowiadającą naszemu stanowi ducha.
Niejednokrotnie na naszych łamach sygnalizowaliśmy, że sztuczna inteligencja jest w natarciu i coraz śmielej wchodzi do studia muzycznego, więc nie jesteśmy szczególnie zdziwieni "karierze" aplikacji Endel. Natomiast w pamięć zapadła nam wypowiedź Envee'go, który jakiś czas temu powiedział nam, że zawsze było tak, że im cywilizacja szła coraz bardziej w stronę technicyzacji i uzależnienia od maszyn, tym ta fala człowieczeństwa w sztuce była coraz bardziej silna. Mamy więc szczerą nadzieję, że tak będzie i tym razem.
Pasaż
polecane
