Białas i Lanek przypominają Grzegorza Ciechowskiego
Pomimo wielu przykładów jak twórczą metodą produkcji może być sampling, dla niemałej liczby osób jest on ciągle techniką w jakimś sensie "gorszą". Abstrachując od całościowej oceny tego zjawiska trzeba powiedzieć, że często właśnie dzięki wykorzystaniu fragmentów innych utworów o ich autorach dowiadywała się zupełnie nowa grupa odbiorców. Mamy nadzieję, że podobnie będzie z Grzegorzem Ciechowskim, którego wokal pojawia się na właśnie wydanej płycie H8M5 od Białasa.
W otwierającym płytę H8M5 utworze Inwazja pojawia się fragment utworu Noc Wampira z repertuaru zespołu Republika, w którym Grzegorz Ciechowski był wokalistą. Sam raper w pewnym momencie nawija - Jak nie ufasz mi, że kraj się ugnie przez tą płytę, to zaufaj człowiekowi co zbudował Republikę - wprost odnosząc się do autora wykorzystanej w kawałku próbki. Sampel wokalny został bardzo umiejętnie wkomponowany w całość przez Lanka, który o ile nas pamięć nie myli w swoich oficjalnych produkcjach dotąd nie posiłkował się, aż tak długimi fragmentami. Oczywiście tutaj nie ma mowy o kradzieży czyjejś twórczości, ponieważ Grzegorz Ciechowski opisany został jako współautor utworu Inwazja.
W bardzo podobny sposób została rozwiązana kwestia użycia wokalu Andrzeja Zauchy przy okazji płyty Sokoła Wojtek Sokół, gdzie w utworze Pomyłka, za którego produkcje odpowiadał Bartosz Kruczyński, również dopisano nieżyjącego już artystę, jako współautora utworu. Czasy kiedy producenci hip-hopowi wycinali fragmenty czyichś utworów bez wcześniejszych ustaleń oczywiście jeszcze zupełnie nie minęły, ale warto odnotować, że w tej kwestii mamy ostatnio coraz więcej przykładów normalności.
Rzadko odnotowywaną zaletą tego stanu rzeczy jest fakt, że młodzi odbiorcy mają szansę odkryć muzykę swoich rodziców, czy dziadków na własną rękę. O tym, że dzieje się tak faktycznie świadczą komentarze pod utworem Noc Wampira na YouTube, które pojawiły się zaraz po premierze płyty Białasa. Często nie zdajemy sobie sprawy jak duży wpływ na swoich odbiorców mają raperzy - od razu przypomina nam się fala artykułów opisujących sylwetkę Stanleya Kubricka po tym jak Taco Hemingway nagrał utwór Reżyseria: Kubrick.
Dziś producenci już doskonale zdają sobie sprawę co trzeba wiedzieć o sample clearance, ale przez długi czas tego nie wiedzieli, lub... nie chcieli wiedzieć. Poniżej przypominamy kilka najbardziej emblematycznych przykładów, kiedy polski hip-hop posiłkował się samplami z polskich płyt, nie zawsze w taki sposób jaki życzyliby sobie artyści, których fragmenty twórczości wykorzystywano.
1.
WYP3 feat. Trzyha / Warszafski Deszcz - Mam Tak Samo Jak Ty
Chyba najbardziej znany przykład wykorzystania fragmentu innego utworu w numerze hip-hopowym na naszym lokalnym podwórku. Z tego co wiemy Czesław Niemen bardzo długo w ogólnie nie wiedział o jego istnieniu, aż powiedział mu o tym... O.S.T.R. Doskonały przykład na to, że na bazie klasyków powstają klasyki.
2.
Molesta - Sie Żyje
O znaczeniu albumu Skandal dla rozwoju hip-hopu w Polsce powiedziano już bardzo wiele, a pewnie nadal nie wyczerpano tematu w wystarczającym stopniu. Odpowiadający za produkcje płyty, DJ 600V posiłkował się wieloma samplami, często pochodzącymi z rodzimych płyt. W tym wypadku chodzi o utwór Workoholic z repertuaru grupy String Connection założonej przez Krzesimira Dębskiego.
3.
Peja / Slums Attack - Głucha Noc
Najgłośniejszy singiel z najbardziej znanej płyty poznańskiego rapera, która przyniosła mu ogromny rozgłos i zachowując wszystkie proporcje pozwoliła uzyskać status gwiazdy gatunku. Stan Borys, którego przetworzony wokal z utworu Chmurami zatańczy sen pojawia się w refrenie nie podzielał jednak entuzjazmu kupujących album Na legalu? (ponad 100 tys. sprzedanych egzemplarzy!) i wytoczył Ryszardowi "Peji" Andrzejewskiemu proces. Sprawa toczyła się przeszło 10 lat i finalnie obaj panowie osiągnęli porozumienie. Powstała nawet Głucha noc 2, jednak utwór nie powtórzył sukcesu części pierwszej.
4.
Tede feat. Zdzisława Sośnicka - Jak Żyć?
Tede w 2004 roku pokazał w jaki sposób elegancko rozwiązać sprawę z wykorzystaniem sampli z czyjegoś utworu. Zdzisława Sośnicka była pod dużym wrażeniem uroku osobistego warszawskiego rapera i zgodziła się, aby fragment piosenki Ludzie mówią znalazł się w singlu promującym jego kolejne wydawnictwo. Uwagę zwraca umieszczenie imienia i nazwiska piosenkarki, jako współautorki utworu, co wówczas budziło zdziwienie, a dziś uchodzi za standard.
5.
Pezet/Noon - Nie Jestem Dawno (Ajron Remix)
Płyta Muzyka poważna stworzona przez duet Pezet/NOON to zdecydowanie jeden z najdojrzalszych wytworów polskiego hip-hopu zarówno w warstwie muzycznej jak i tekstowej. Małym zgrzytem związanym z premierą tego wydawnictwa okazał się remix utworu Nie Jestem Dawno przygotowany przez Ajrona. Producent wykorzystał w nim dość znaczny fragmentu utworu Błaganie, mało komu znanej grupy Fatum. Członkowie tego zespołu sądzili, że uzyskają z tego tytułu dość znaczne środki pieniężne, jednak w 2004 roku płyty w Polsce sprzedawały się bardzo słabo. Ich największym zyskiem okazał się zatem fakt, że dzięki całemu zamieszaniu o grupie Fatum usłyszało sporo osób.
6.
Sokół feat. Andrzej Zaucha - Pomyłka
Jeżeli Tede 15 lat temu pokazał w jaki sposób rozwiązywać kwestie użycia sampli z klasą, no to Sokół wzniósł tę sztukę na jeszcze wyższy poziom. Andrzej Zaucha stał się współautorem utworu Pomyłka (technicznie, pojawia się tam jego wokal z utworu Póki masz nadzieję), natomiast autor tekstu samplowanej piosenki Andrzej Sobczak, oraz jej kompozytor Jerzy Cierpiałek, podpisali z wytwórnią Prosto stosowne dokumenty licencyjne.
polecane