Kuba Więcek Trio - Multitasking

14.10.2019 
Nasza ocena:
5 /6

Kuba Więcek to jeden z najciekawszych jazzmanów młodego pokolenia (rocznik 94) i to nie tylko w Polsce. Mimo młodego wieku jest już rozpoznawalnym muzykiem z kręgów jazzowej awangardy a jego debiut Another Raingdrop nagrodzony Fryderykiem został wydany w ramach prestiżowej serii Polish Jazz. Od tego czasu minęły dwa lata i saksofonista znowu zaskakuje jazzem, który wymyka się wszelkim definicjom.

Multitasking to wyjątkowo zgrabny amalgamat sonorystycznych poszukiwań na skraju elektroakustyki, elektroniki i jazzu. Cieszy fakt, że mimo perfekcyjnej techniki i opanowania instrumentu, Kuba nie epatuje wirtuozerskimi solówkami, tylko dopasowuje swój styl do konkretnego utworu. Jeśli trzeba, wykorzystuje jedynie odgłos zamykanych klap albo gra tylko na jednym dźwięku (SUGARboost i Jazz Robots z gościnnym udziałem Marcina Maseckiego). Słychać, że mógłby spokojnie zasunąć serpentyną dźwięków, ale robi to rzadko, co świadczy o jego dojrzałości artystycznej. Imponuje też telepatyczne wręcz zgranie zespołu. Do spółki z Michałem Barańskim i Łukaszem Żytą Kuba Więcek tworzy perfekcyjną maszynę do mielenia najdzikszych rytmów, riffów i melodii.

Podoba mi się też miks tej płyty, któremu daleko do standardowego. Mamy zabawy z panoramą, podkręcone brzmienie perkusji (nagrywana za pomocą mikrofonów Soyuz SU-013M) i basu chwilami obijające się wręcz o hip-hop czy drum’n’bass (Me & My Present Reason) i podskórna elektronika pulsująca gdzieś w tle. Przepięknie brzmi też saksofon. To oczywiście przede wszystkim zasługa instrumentalisty, ale zapewne nie przeszkodziło w niczym nagranie w renomowanym studiu Monochrome za pomocą takich mikrofonów jak Neumann M49 czy AEA R88 oraz umiejętności Michała Kupicza odpowiedzialnego za miks płyty.

(fot. Maria Jarzyna)

„Trochę zmęczyło mnie, i nie było już dla mnie tak inspirujące jak kiedyś, klasyczne podejście do nagrywania płyt jazzowych w takim sensie, że zespół rejestrowany jest w jak najbardziej naturalnych warunkach. Słuchacze dostają to na koncertach, a na płycie chciałbym ich trochę zaskoczyć. Dlatego w przeciwieństwie do pierwszej płyty, Multitasking nagrywana była w kilku etapach ze sporym naciskiem na postprodukcję. Ten materiałem znaliśmy bardzo dobrze, gdyż od roku graliśmy go na koncertach, ale on cały czas ewoluował i częścią tej ewolucji była praca w studiu. Często graliśmy na setkę, ale później dogrywaliśmy różne partie, bo trzeba było zmienić instrument albo pojawiały się nowe pomysły. Eksperymentowaliśmy też z triggerowaniem perkusji” – tłumaczy Jakub Więcek.

Mulitasking to bardzo intensywna płyta. Każdy utwór jest trochę inny i zabiera słuchacza w inną podróż. Najlepszym tego przykładem może być frenetyczny Niszczycielskie buldożery czy oszczędny Jazz Masala, w którym saksofon dialoguje z egzotycznym „beatboxem” Michała Barańskiego. „Zależało mi na tym, żeby każdy utwór miał trochę inny charakter, inną warstwę elektroniczną. Używałem do tego Organelle firmy Critter & Guitari oraz OP-1 firmy Teenage Engineering. Podczas koncertów wykorzystuję je jednocześnie, ale podczas nagrań po prostu dogrywałem konkretne partie. Jeśli chodzi o saksofon, to chciałem, żeby nie był przetwarzany. Nie jestem fanem takich rozwiązań, bo w większości przypadków kończy się przewidywalnym brzmieniem z przesterem i delayami. Poza tym zależy mi na tym, żeby każda płyta była inna, więc może przyjdzie jeszcze na to czas” – tłumaczy saksofonista.

Ciekawostką jest mastering wykonany w Japonii przez Seigena Ono. „Poznałem go pół roku przed nagraniem płyty. Podszedł do mnie po koncercie i powiedział, że chciałby mnie nagrać. Dwa dni później zarejestrowałem swoją solową płytę w jego studiu, które jest obok jego domu, na chyba 16 mikrofonów... Płyta ze względów prawnych dostępna jest niestety tylko w Japonii. W dodatku można jej posłuchać tylko w formacie DSD, bo Seigen ma obsesję na punkcie brzmienia najwyższej jakości dźwięku” – wspomina Więcek.

Artykuł pochodzi z numeru:
Nowe wydanie Estrada i Studio
Estrada
i Studio
wrzesień 2019
Kup teraz
Star icon
Produkty miesiąca
Sennheiser MD 421 Kompakt
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó