?
Nagrania referencyjne – ale które?
Przy miksowaniu produkcji od klientów korzystam z kilku nagrań referencyjnych. Ponieważ materiały nad jakimi pracuję mają coraz większy przekrój stylistyczny, postanowiłem zbudować konkretną bazę utworów i płyt referencyjnych. Zastanawia mnie, po które wersje nagrań powinienem sięgać? Są utwory w wersjach oryginalnych i remasterowanych, jak np. nagrania moich ulubionych zespołów Toto, The Beatles i Led Zeppelin. Czy mam słuchać i kierować się brzmieniem remasterów, czy oryginalnymi wydaniami? Znajomi z branży, w tym realizator, którego prace bardzo cenię, mówią, że niektóre nagrania brzmią najlepiej ze starych, oryginalnych płyt winylowych. Osobiście wolę brzmienie z płyt CD poddanych współczesnemu remasteringowi. Co mam o tym sądzić? / Mateo S.
CZYTAJ DALEJ