Na wstępie powiedzmy sobie oczywistą, ale chyba powszechnie ignorowaną prawdę. Gdy pojawiła się muzyka takich wykonawców jak Daft Punk, Eric Prydz, David Guetta itd., w której stanowczo nadużywano kluczowania dźwięku basu i syntezatorów sygnałem stopy, uzyskując efekt wyraźnego pompowania, pojawiły się też głosy potępienia tego rodzaju techniki. Jeśli nie słyszałeś takiej muzyki, to w zasadzie nie masz czego żałować. Pojawia się w niej charakterystyczny, pulsujący efekt, który wciąż można zaobserwować w nowoczesnych produkcjach house, trance i EDM.
Jeśli jednak bliżej przyjrzeć się idei techniki sidechain/kluczowania, to można zauważyć, że jest ona wyjątkowo elastyczna i odpowiednio zastosowana pozwala uzyskać intrygujące efekty we współczesnych, wyrafinowanych i złożonych produkcjach. Dotyczy to w zasadzie każdej muzyki, bez względu na jej stylistykę. Realizacja podstawowego kluczowania jest bardzo prosta i polega na wykorzystaniu jednej ścieżki w naszym miksie do sterowania efektem włączonym na innej. Doskonale sprawdza się jeśli chodzi o ułożenie w aranżacji elementów o niskiej częstotliwości, na przykład stopy i basu, co pokażemy w naszym artykule. Ale jest też więcej możliwości.
De-essing (usuwanie sybilantów), subtelna korekcja miksu, rytmiczne bramkowanie, zaawansowane interakcje między ścieżkami, uwypuklanie basu, krystalicznie czysty efekt echa oraz kreowanie dźwięków eksperymentalnych - to tylko kilka z dostępnych opcji, którymi się zajmiemy. Przedstawione przez nas techniki mogą być stosowane w każdym stylu muzycznym lub pracy z dźwiękiem: od elektroniki 4/4, muzyki bazującej na breakach, poprzez stylistyki taneczne i pop, utwory akustyczne, na pracach lektorskich i postprodukcji skończywszy. Kluczowanie nie odnosi się wyłącznie do kompresorów. Można do jego realizacji stosować filtry, efekty distortion, delay, pitch/time i pogłos. Są też syntezatory, które mogą pracować w trybie sidechain, reagując na sygnał z innej ścieżki miksu.
Zaiste, pole do wykorzystania tej swoistej interakcji jest bardzo szerokie, i jeśli zapoznasz się z naszymi samouczkami, to jedynym ograniczeniem w codziennej pracy z dźwiękiem będzie tylko Twoja wyobraźnia.