Co zapamiętamy z targów NAMM 2020?

26.02.2020 
Co zapamiętamy z targów NAMM 2020?

Podobnie jak w latach ubiegłych tak i w tym roku rzesze fanów nowych technologii, syntezatorów, oraz przedstawiciele przemysłu muzycznego tłumnie przybyli na targi NAMM do Anaheim. Wśród niezliczonej liczby nowości można było zauważyć narzędzia, które w perspektywie czasu mogą okazać się tzw. "game changerami". O tym czy któreś z przedstawionych urządzeń faktycznie zmieni branżę muzyczną przekonamy się dopiero za jakiś czas, ale już teraz warto obserwować niektóre z zapowiedzianych w Anaheim premier. Które dokładnie? Oto nasze subiektywne zestawienie kilkunastu najciekawszych nowości z targów NAMM 2020.

Syntezatory Behringer

Firma Behringer, która ostatnio zagustowała w anonsowaniu kolejnych elektryzujących nowości z zakresu klonów starszych instrumentów, ukradła całe przedstawienie producentom wystawiającym się na NAMM, demonstrując w internecie swój syntezator modularny System 100. Jest on inspirowany podobnym rozwiązaniem autorstwa firmy Roland, produkowanym w latach 1975-1979 i używanym przez najważniejszych twórców muzyki elektronicznej od lat 80. aż do dziś. W wersji Behringera jest to zestaw 11 modułów Eurorack, w tym współczesnych wersji podwójnych: oscylatora, filtru, VCA, obwiedni i portamento; poczwórnej bramki 173, modulatora pierścieniowego, przesuwnika fazy, korektora parametrycznego, 8-krokowego sekwencera i kompletnego modułu syntezatora 110. Ceny ani terminu dostępności nie podano.

Drugim produktem Behringera, również będącym „w stylu” sprzętu Rolanda sprzed lat, jest RD-6, łudząco podobny do analogowej maszyny perkusyjnej TR-606. Będzie on stanowił doskonałą parę z już dostępnym w sprzedaży TD-3 (behringerowską wersją syntezatora basowego Roland TB-303). RD-6 ma dodatkowo punkty krosownicze do połączeń z innym sprzętem analogowym w zakresie synchronizacji i wyzwalania. Mamy tu osiem instrumentów perkusyjnych, funkcję akcentowania oraz specyficzny sekwencer 64-krokowy z funkcjami zapisu i odtwarzania ścieżek i paternów. Poza wyjściem sumy, każdy z instrumentów ma wyjście indywidualne, a współpraca urządzenia ze światem zewnętrznym może się dokonywać za pośrednictwem portu USB MIDI.
I wreszcie trzecia nowość: 2600. Jak nietrudno się domyślić, źródłem natchnienia konstruktorów był w tym przypadku ARP 2600, a twórcą wersji Behringera jest Rob Keeble. Urządzenia ma format 19”, a w procesie jego tworzenia korzystano zarówno z oryginalnego ARP-a, jak i modułów, których projektantem jest Keeble. Jak twierdzi sam konstruktor, Behringer 2600 brzmi tak samo jak jego wzorzec, ale czyściej i bardziej precyzyjnie, między innymi dzięki stabilności temperaturowej elementów montowanych powierzchniowo. Ponownie, żadnych bliższych informacji na temat ceny i dostępności.

Co ciekawe, Behringer nie wystawiał się na NAMM w Anaheim, a na klipach wideo prezentował „relacje” z własnego obiektu wystawienniczego „Banaheim Convention Center”.

www.behringer.com
www.soundtrade.pl

Star icon
Produkty miesiąca
Sennheiser MD 421 Kompakt
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó