Korzystając z najnowocześniejszych technik kompresji spraw, by Twoje miksy stały się tak mocno i szeroko brzmiące jak jeszcze nigdy dotąd.
Kompresja szeregowa oznacza użycie dwóch lub więcej kompresorów połączonych jeden za drugim (szeregowo), co świetnie sprawdza się pod kątem łączenia najlepszych cech zastosowanych narzędzi.
Praktycznym przykładem tego typu konfiguracji jest użycie wolno działającego kompresora Native Instruments Vari Comp, modelującego klasyczne konstrukcje lampowe, a następnie bardziej nowoczesnego rozwiązania, jakim jest klon SSL lub cyfrowy kompresor z funkcją wyprzedzenia. Mając uzupełniające się funkcjonalnie procesory dynamiki można uzyskać kontrolę nad ogólnym poziomem zapewnianą przez pierwszy kompresor, a jednocześnie kliniczną kontrolę szczytów i czystość brzmieniową drugiego. To świetne połączenie klasycznego charakteru sprzętowych rozwiązań z precyzją działania współczesnych wtyczek.
Użycie korektora przed kompresorem oddziałuje na charakter obróbki dynamicznej; korektor włączony za kompresorem daje „czystsze” dynamicznie efekty.
Używając szeregowej kompresji można też łatwo rozdzielić aplikowanie tłumienia - np. zamiast stosować jeden kompresor działający z głębokości 4 dB można użyć dwóch, każdy wprowadzający tłumienie 2 dB. Działanie takie sprawdza się na etapie masteringu i wszędzie tam, gdzie zależy nam na kontroli dynamiki bez słyszalnych efektów kompresji.
Kolejność ustawienia innych efektów w torze sygnałowym także ma duży wpływ na końcowy efekt. Dla przykładu, pogłos umiejscowiony przed kompresorem będzie dawał efekt „mikrofonów w skompresowanym pomieszczeniu”, zaś ustawienie pogłosu za kompresją pozwoli uzyskać bardziej studyjny charakter brzmienia, ponieważ sam pogłos nie będzie podlegał kompresji. A w przypadku korekcji? Podbicie basu przed kompresorem dla uzyskania efektu rytmicznego pompowania sprawdza się w przypadku muzyki bazującej na stopie, jak house i techno. Jeśli odwrócimy kolejność procesorów, wówczas mamy „czyste” podbicie basu, bez wpływu na charakter dynamiczny materiału audio.
Mamy nadzieję, że pobudziliśmy Twój apetyt na kompresję szeregową, zatem przyjrzyjmy się jej w akcji.
1.
Ustaw w DAW tempo 124 BPM, dodaj plik HouseMix.wav na dwie ścieżki - jedną od taktu 1, a drugą od taktu 5 - i włącz ich zapętlenie. Na obu kanałach aktywuj Native Instruments Vari Comp (demo na stronie www.native-instruments.com). Porównamy pięć kompresorów z tłumieniem 1 dB każdy, z jednym kompresorem dającym 5-decybelową redukcję poziomu.
2.
Otwórz Vari Comp na pierwszej ścieżce, kliknij menu presetów i wybierz Show User Preset Folder. Skopiuj do niego pliki HouseMix1db.nifx, HouseMix5db.nifx oraz Smooth.nifx (na DVD i online). Aktywuj w Vari Comp preset HouseMix1db i czterokrotnie powiel wtyczkę. Otwórz Vari Comp na drugiej ścieżce i włącz w nim preset HouseMix5db.
3.
Podczas odtwarzania w pętli porównuj miks zawierający pięć kompresorów z tym, który ma jeden kompresor. Ten pierwszy sprawia wrażenie czystszego brzmieniowo i zachowującego precyzję dynamiczną. Użycie kilku kompresorów nie zawsze daje lepsze efekty, które zależą od materiału źródłowego, ustawień i założeń, ale warto mieć tę technikę w swoim arsenale.
4.
Spróbujemy kompresji szeregowej na miksie bębnów, tym razem z użyciem dwóch różnych wtyczek. Na 9 takt sesji zaimportuj na nową ścieżkę HouseDrums z naszych materiałów na DVD lub online, włączając na niej Vari Comp z presetem Smooth. Choć kompresja redukuje niepożądaną ostrość dźwięku, to wciąż efekt końcowy nie jest idealny.
5.
Zmienimy to włączając za Vari Comp naszą wspaniałą wtyczkę SunRuysCM z presetem Snap (z DVD lub online). Użyliśmy lekkiej kompresji ze średnim atakiem i szybkim powrotem, by zaakcentować uderzenia i uzupełnić efekt działania wolniej pracującego Vari Comp. W ten sposób uzyskamy dźwięk, który bardzo trudno jest otrzymać tylko jednym kompresorem.
6.
Na koniec zobaczmy, jak działają efekty włączone przed kompresją. Na drugiej ścieżce HouseMix włącz przed kompresorem KR-Reverb CM (lub CMVerb jeśli Twój program nie jest kompatybilny z wtyczkami 32-bitowymi). Dźwięk przypomina brzmienie w małym pomieszczeniu do nagrań. Zamień kolejność efektów, by brzmienie stało się przestrzenne.
Pasaż
