Nowoczesna kompresja
Korzystając z najnowocześniejszych technik kompresji spraw, by Twoje miksy stały się tak mocno i szeroko brzmiące jak jeszcze nigdy dotąd.
Korzystając z najnowocześniejszych technik kompresji spraw, by Twoje miksy stały się tak mocno i szeroko brzmiące jak jeszcze nigdy dotąd.
Kompresja na torach grupowych używana jest zarówno podczas miksu, jak i masteringu, ale na rynku jest tak wiele wtyczek do tego celu - wliczając w to emulacje takich klasyków jak SSL Bus Compressor, API 2500 i Neve 33609 - że pokusa zastosowania ich do „sklejania brzmienia” jest bardzo silna. Należy jednak podchodzić do tego z dużą ostrożnością, ponieważ złej kompresji w miksie nie można cofnąć (chyba że zmiksujemy całość jeszcze raz), a nieodpowiednio ustawiony kompresor może spowodować uzyskanie niewłaściwego balansu poziomów na grupach i w całym miksie.
Aby dowiedzieć się więcej na temat zastosowania procesorów dynamiki na sumie, takich jak limitery i kompresory wielopasmowe, poprosiliśmy o wypowiedź realizatora masteringu Douga Shearera. Doug ma na swoim koncie mastery dla takich wykonawców jak Guillemots, Gorillaz, Coldplay, Patrick Wolf czy The Fall, a obecnie, z uwagi na duże doświadczenie w przygotowywaniu matryc do płyt winylowych, pracuje dla Andy Parnell’s Black Saloon Studios.
Czy dobrym pomysłem jest miksowanie z włączonym kompresorem na sumie? A jeśli tak, to czy powinien on być usunięty przed finalnym zgraniem i przed wysłaniem materiału do masteringu?
Doug Shearer: Kompresja nie zastąpi dobrego zrównoważenia miksu, które powinno być uzyskane w pierwszej kolejności. Po włączeniu kompresji na sumie miks zabrzmi wtedy znacznie lepiej. Jeśli zamierzasz oddać materiał do zawodowego masteringu, to jego realizator z pewnością będzie miał lepszy kompresor niż ty, a poza tym będzie słuchał materiału „świeżym uchem”.
Czy kompresory wielopasmowe używane są w masteringu? Jeśli tak, to w jakim celu można je stosować, a gdzie ich unikać?
Dobre pytanie. Generalnie jeśli chodzi o mastering staramy się unikać wszelkiego typu podziałów częstotliwości w torze sygnałowym. Jeśli jednak mamy do czynienia ze źle zmiksowanym materiałem, którego elementy nie są zintegrowane właściwie, a powrót do miksu jest niemożliwy, to tego typu procesory mogą się okazać przydatne.
Czy można miksować z limiterem na sumie, a następnie wyłączyć go przed oddaniem materiału do masteringu?
W zasadzie nie ma tu żadnych przeciwwskazań, ponieważ można usłyszeć takie proporcje, jakie zostaną ustalone na etapie masteringu. Na pewno limiter masteringowy zrobi to ze znacznie większą precyzją, a ponadto będzie też możliwość zastosowania dodatkowej obróbki, takiej jak korekcja.
Czym jest słynny efekt „sklejania dźwięku” kompresorem, o którym wszyscy mówią?
Termin ten opisuje działanie dobrych kompresorów, które konsolidują cały miks, kontrolując zakres dynamiki w taki sposób, by wyeksponować detale i uwypuklić interakcje pomiędzy instrumentami.
Dobry kompresor masteringowy dodaje specyficznego efektu sklejania (Doug Shearer)
Czym charakteryzuje się dobry kompresor grupowy/masteringowy i jaka jest różnica między kompresją „masteringową”, a czymś, co określane jest mianem kompresji „grupowej”?
Dobry kompresor masteringowy dodaje efekt sklejenia z delikatną kompresją o specyficznym, przyjemnym charakterze. W zasadzie nie ma istotnej różnicy między kompresją masteringową a grupową, choć od kompresorów masteringowych na ogół wymaga się wyższej jakości, i w większości przypadków są to rozwiązania sprzętowe.
Czy są jakieś ustawienia, od których można zacząć pracę z kompresorem masteringowym?
Są dwie opcje, które można uznać za punkty graniczne, pomiędzy którymi można szukać optymalnych rozwiązań. Pierwsza to wysoki poziom Ratio (między 4:1 a 10:1) z szybkim atakiem, a druga to Ratio rzędu 2:1-4:1 z dłuższym atakiem, ale też krótszym czasem powrotu. Ta pierwsza pozwala uzyskać większe wyrównanie całości z lepszą kontrolą dźwięku bębnów, a w przypadku drugiej możemy ustawić niższy próg kompresji i lepiej uwypuklić bas, zostawiając jednak transjenty, które później ustawi limiter. W tym przypadku kompresor powinien wprowadzać tłumienie nie większe niż 2 dB, a jeśli czujesz, że to za mało, to zrób sobie przerwę i jeszcze raz uważnie posłuchaj różnicy przed i po kompresji.
W którym miejscu toru masteringowego powinien się znaleźć kompresor?
Regułą jest, że kompresor powinien być ostatnim urządzeniem przed limiterem, choć w przypadku bardzo dynamicznych miksów ustawienie kompresora na początku może dać szersze pole manewru.
1.
Zajmiemy się teraz miksem z kompresorem grupowym na sumie, włączonym w trakcie odsłuchu. Odpowiednim momentem, by tego dokonać, jest doprowadzenie miksu do stanu ogólnego zrównoważenia, zwłaszcza jeśli chodzi o transjenty w partii bębnów czy głośniejsze partie wokalu. Przy mocnej, dynamicznej muzyce stosujemy kompresję VCA, a przy delikatniejszym materiale emulację kompresji lampowej lub optycznej.
2.
Punktem wyjścia jest stosunkowo niewielki poziom Ratio, rzędu 1,5:1 lub 2:1. Obserwując wskaźnik głębokości tłumienia obniżaj Threshold tak, by jego poziom nie przekraczał kilku decybeli. To tylko przykład, bo w praktyce może się okazać, że po zmianach czasu ataku, powrotu lub ustawień w miksie zaistnieje potrzeba korekcji ustawienia progu kompresji. Na razie dopasuj czas powrotu do utworu lub włącz funkcję auto.
3.
Przy wyższych tempach czas powrotu może oscylować wokół 100-200 ms. Należy unikać zbyt krótkich czasów ataku, by nie gubić transjentów - 10 ms to dobry punkt wyjścia. Na koniec wróć do kontrolki Threshold i dopracuj odpowiedź dynamiczną kompresora, pamiętając o zmianie poziomu wejściowego lub progu w sytuacji, gdy dokonamy jakichkolwiek zmian w naszym miksie.