Himalaya Collective zabiera nas w sam środek "NEBULI"
fot. aflo
Dokładnie 21 sierpnia nakładem stołecznej oficyny U Know Me Records ukazała się NEBULA, a więc płyta kolektywu producenckiego Himalaya Collective. Od dawna obserwujemy poczynania członków tego kosmicznego składu, więc przy okazji premiery nowego materiału postanowiliśmy przyjrzeć się ich pracy nieco bliżej. Z naszego artykułu dowiecie się w jaki sposób powstało to wyjątkowe wydawnictwo.
Spis treści
WorstCase - Jets
WorstCase: Proces powstania mojego bitu na NEBULĘ przebiegał bardzo "staroszkolnie". Sampel z wosku zgrałem do samplera Akai MPC 1000 na maksymalnym pitchu i obrotach, a następnie obniżyłem go do pierwotnej wartości żeby wydobyć jak najwięcej brudu i brzmienia lo-fi. Podobnie z próbkami bębnów. Starałem się nie przekombinować tego bitu nadmierną ilością efektów czy filtrów. Kompresja sidechain na kick i główny sampel żeby nadać odpowiedniego vibe'u, efekt wyłączenia winyla i miejscami filtry low / high pass. Klimatu dopełniają smaczki w postaci kosmiczno brzmiących sampli i wokalnych cut'ów. Bardzo jaram się beat tape’ami Madliba stąd tez na samym końcu znalazł się funkowo-soulowy loop jako swojego rodzaju skit, oraz hołd dla tych produkcji.
