Takiego wysypu nowych syntezatorów nie było nigdy w historii! W jednym miesiącu światło dzienne ujrzało kilkanaście nowych instrumentów, które łączy jedno: ich tor syntezy, a często też wiele innych składników, to rozwiązania analogowe.
Analogue Solutions to firma, która słynie z tworzenia ekskluzywnych, ręcznie robionych, całkowicie analogowych syntezatorów za niemałe pieniądze, choć ostatnio Tom Carpenter „urealnił” nieco swoją ofertę. Nowy Treadstone dostępny w postaci desktop i modułu Eurorack wygląda skromnie, ale ma w sobie olbrzymi potencjał. Analogowy w każdym rezystorze, wyzwalany jest sygnałami CV/Gate, ma jednogłosowy oscylator zapożyczony z wcześniej zaprezentowanego Fusebox, ale wyposażono go w zupełnie inny filtr. W przygotowaniu jest też nowy sekwencer, tworzony z myślą o wykorzystaniu we współpracy z Treadstone. Co my tu mamy? Całkowicie metalową obudowę, porządne, odporne na kurz potencjometry, militarnej jakości płytkę drukowaną, drewniane boczki i nalepkę „Designed, built, tested and assembled in the UK”. Od strony elektronicznej wyróżnia się stabilny oscylator na elementach dyskretnych, filtr bazujący na układzie SSM i realizowana analogowo modulacja. Jest LFO, generator szumu, suboscylator, obwiednia, modulacja PWM i cyfrowe echo w styli lo-fi. Konwersja MIDI na CV dokonuje się z 16-bitową precyzją. To jednogłosowe cacko z prostym sekwencerem pętlowym brzmi jak marzenie i kosztuje 589 euro. Ale to w końcu Analogue Solutions.
Pasaż
