Znak "Nasz Typ" przyznajemy nieprzerwanie od 1998 roku, kiedy w ten sposób wyróżniliśmy monitory studyjne Spirit Absolute 4P. Od tamtego czasu wiele zmieniło się w świecie produkcji muzycznej, jednak redakcja magazynu Estrada i Studio nadal honoruje odznaką "Nasz Typ" produkty charakteryzujące się najwyższą jakością wykonania, oraz bogatą funkcjonalnością.
Seria korektorów Pro-Q to bez wątpienia najczęściej stosowane korektory wirtualne w branży pro-audio. Swój status zawdzięczają doskonale przemyślanemu interfejsowi użytkownika, ponadprzeciętnej funkcjonalności, doskonałemu brzmieniu oraz bardzo oszczędnemu gospodarowaniu zasobami obliczeniowymi komputera. Dzięki temu można je umieszczać praktycznie na wszystkich ścieżkach w naszej sesji, gdzie realizują najprzeróżniejsze zadania.
Co ciekawe, kolejne wersje Pro-Q nie zastępują poprzednich, ale oferują różną funkcjonalność. Dzięki temu można cały czas korzystać zarówno z Pro-Q, jak i Pro-Q 2 oraz obecnie Pro-Q 3, aktywując je w zależności od potrzeb. Gdy potrzebna jest prosta korekcja polegająca na przykład na zredukowaniu poziomu niskich tonów czy uzyskaniu ogólnego zrównoważenia brzmieniowego, wówczas możemy użyć Pro-Q. Do bardziej zaawansowanych prac, takich jak wyszukiwanie kłopotliwych rezonansów, kształtowanie finalnej charakterystyki czy obróbka Mid-Side trudno znaleźć lepsze narzędzie niż FabFilter Pro-Q 2. Najnowszy Pro-Q 3 przenosi pracę z korekcją na jeszcze wyższy poziom, umożliwiając stosowanie filtrów dynamicznych oraz podgląd charakterystyki brzmieniowej innych ścieżek, na których też pracują Pro-Q 3.
Pro-Q 3 pozwala na aktywowanie do 24 pasm korekcji, z których każde może pracować w jednym z dziewięciu trybów z regulacją w zakresie ±30 dB i dobrocią od 0,025 (zakres ponad 10 oktaw) do 40 (filtr o szerokości 3 centów). Filtry mogą być przeliczane bezlatencyjnie (tryb Zero Latency), w trybie Natural (kosztem niewielkiej latencji uzyskujemy charakterystykę wysokiej klasy filtrów analogowych) oraz w buforowanym trybie liniowym. W tym ostatnim filtry nie wprowadzają przesunięcia fazowego, ale przy maksymalnym ustawieniu liniowości trzeba się liczyć z latencją kilkudziesięciu tysięcy sampli. Ponadto każdy z filtrów może pracować dla sygnału stereo, pojedynczych kanałów, sygnału Mid lub sygnału Side.
Korektor oferuje też całą gamę innych funkcji, jak np. zapisywanie charakterystyki jako wzorca, który można wykorzystać do podobnego przetworzenia innych materiałów audio (funkcja EQ Match), automatyczna kompensacja poziomu sygnału wyjściowego, odwracanie biegunowości oraz sterowanie komunikatami MIDI w trybie MIDI learn.
Najnowszy korektor FabFilter to szczyt elegancji, efektywności oraz jakości. Trudno wskazać inne, może za wyjątkiem Eiosis AirEQ, równie funkcjonalne narzędzia tego typu. Ponadto, jeśli tylko nie pracujemy w trybie pełnoekranowym, Pro-Q 3 jest wyjątkowo oszczędny dla procesora, dzięki czemu możemy go stosować na wielu ścieżkach jednocześnie. Będzie nas do tego zachęcała funkcja podglądu kolidujących ze sobą pasm, znacząco ułatwiająca miks.
Wtyczka sprawdza się zarówno jako korektor roboczy na śladach jak i jako wyrafinowane narzędzie w torach grupowych i sumy. Znamy też wiele osób, które z jej wykorzystaniem dokonują masteringu, wysoko sobie ceniąc jej walory w tych właśnie zastosowaniach. Wszystko to prowadzi do oczywistej konkluzji – FabFilter Pro-Q 3 to jeden z tych pluginów, które bezwzględnie zasługują na znak Nasz Typ oraz na to, by mieć go w swoim zestawie procesorów wirtualnych.