Wspaniałe brzmienia syntezatorowe – oryginalne, generowane przez elektronikę i niemające na celu naśladowania prawdziwych instrumentów – dostępne są w różnych gatunkach muzycznych już od ponad pięciu dekad.
Rok: 1983
Syntezator oryginalny: Oberheim OB-X, Roland SH-101
Wtyczka: Dune EiS, Alpha CM
Wydaje się, że ten singlowy hit pojawił się znikąd, ale droga do sukcesu, jaką podążali Annie Lennox i Dave Stewart, była długa i kręta.
Poznali się w roku 1975, występując wspólnie w The Catch, trzyosobowym zespole punkowym, który z czasem przekształcił się w pięcioosobowy skład The Tourists, grający muzykę w stylu pop/new wave. Z zespołem tym nagrali trzy płyty długogrające. Pomimo sukcesów wewnątrz grupy pojawiły się tarcia, a ograniczenia w warstwie artystycznej popchnęły Stewarta i Lennox do opuszczenia składu i rozpoczęcia działalności jako duet, dobierający współpracowników odpowiednio do potrzeb.
Przyjęli nazwę Eurythmics, debiutując albumem In the Garden, nagranym w 1981 roku pod okiem i uchem producenta Conny’ego Planka. Na tej samej płycie wystąpili Holger Czukay i Jaki Liebezeit z zespołu Can, Robert Görl z D.A.F. oraz Clem Burke z Blondie.
Będący hybrydą elektroniki, post punku i Krautrocka materiał muzyczny był całkiem niezły, jak na debiut, ale pozostał niezauważony, co zmusiło Lennox i Stewarta do głębszych przemyśleń. Ostatecznie zdecydowali się zachować nazwę, ale działać już zupełnie samodzielnie.
Z konieczności więc płyta Sweet Dreams (Are Made of This) musiała być nieco powściągliwa pod względem zastosowanych środków. Po komercyjnym rozczarowaniu poprzednim albumem duet zaszył się w małym studiu projektowym, które wyposażył kosztem kredytu bankowego. Do dyspozycji mieli jedynie kilka używanych syntezatorów, magnetofon 8-ścieżkowy oraz jeden mikrofon.
Zbudowany na bazie rytmu wygenerowanego przez Movement Systems Drum Computer, czyli urządzenie zakupione za pieniądze z kolejnego kredytu, utwór Sweet Dreams opiera się na prostej sekwencji z Rolanda SH-101, która zainspirowała Lennox do stworzenia dodatkowej partii, nagranej przy użyciu pożyczonego Oberheima OB-X. Punktem wyjścia był pokładowy preset brzmienia smyczków, zmodyfikowany dla uzyskania szybszego ataku. W końcowym miksie oba te brzmienia zostały rozłożone w panoramie. Z ich połączenia powstał charakterystyczny riff, pobrzmiewający w całym utworze.
1.
Do odtworzenia głównego riffu użyjemy Dune EiS. Załaduj preset Init i ustaw pokrętło Osc Mix w środku zakresu. Dla Osc 1 wybierz przebieg kwadratowy i przesuń oba regulatory Fat na 9%. Pokrętło P/Width w sekcji Osc Common ustaw na 19%. Kliknij Mod Matrix 1>12 i jako źródło modulacji numer 2 wskaż LFO 1.
2.
Celem modulacji będzie Pulse Width z menu Osc Common, z Amount na 74%. Przejdź do LFO 1, zmieniając Rate na 0,02 Hz. Kontrolkę Fine oscylatora 1 ustaw na -0,4, a w Osc 2 na 0,4. W sekcji filtru całkowicie wyzeruj regulator Cutoff, zaś Key Track ustaw na maksimum. Kontrolka Env powinna znaleźć się w okolicach 70%.
3.
Amp Env Attack ustaw na 11%, Decay i Sustain na 68%, a Release na 47%. Wartość Attack dla obwiedni filtru powinna wynosić 23%, Decay i Sustain 88%, natomiast Release w okolicach 70%. W ten sposób powstanie główne brzmienie riffu, które ustaw skrajnie z prawej strony panoramy, jak w oryginale.
4.
Bas odtworzymy za pomocą Alpha CM. Zacznij od presetu Z-Init, w obu oscylatorach ustawiając pokrętło Wave w pozycji A. Jako przebieg A w Osc 1 wybierz Square1, ustawiając Detune powyżej godziny 9. W matrycy wskaż LFO 1 jako pierwsze źródło modulacji, a Osc 1 Symmetry jako cel, z poziomem 1,00.
5.
Kliknij wyświetlacz Rate w sekcji LFO, wybierz Off i ustaw częstotliwość LFO na 0,42. Jako kolejne źródło modulacji w matrycy wybierz Note, jako cel wskazując Filter Cutoff z głębokością modulacji 0,3350. Regulator Cutoff w filtrze ustaw na minimum, a Filter Envelope Depth na godzinę 3.
6.
Filter Envelope Decay ustaw na godzinę 11, a Release na 2. Oba regulatory, Amp Envelope Decay i Sustain, powinny znaleźć się w okolicach godziny 10, zaś Release delikatnie poniżej 11. To tyle, jeśli chodzi o barwę basu. Ustaw go mocno po lewej stronie panoramy, miksując z głównym riffem. Nie zaszkodzi też dodać odrobinę pogłosu.
