13 kooperacji polskich producentów z zagranicznymi raperami
fot. robinvelghe.com
Informacja o tym, że Pop Smoke nagrał numer na bicie wyprodukowanym przez Szamza sprawiła, że postanowiliśmy przypomnieć kilka(naście) kooperacji pomiędzy polskimi producentami, a zagranicznymi raperami. Oto zestawienie 13 najciekawszych przecięć rodzimych bitmejkerów z nawijającymi obcokrajowcami.
Spis treści
The Returners (EL Da Sensei, Sean Price, Roc Marciano)
Duet The Returners dał się poznać nieco szerszej publice w 2007 roku, kiedy nakładem wytwórni Asfalt Records ukazał się ich maxi-singiel Diffrent Places One Hip Hop. Na tym zawierającym trzy numery wydawnictwie (do tego dochodziły jeszcze wersje instrumentalne i same acapelle) pojawili się tacy goście jak Rasco, czy El Da Sensei. Drugi z wymienionych to członek uznanej podziemnej ekipy Artifacts, która jak wiele sobie podobnych, jeszcze w pierwszej połowie lat 90. wydawała klasyczne boom bap'owe produkcje.
Jak się później okazało Little i DJ Chwiał szybko znaleźli wspólny język z El Da Sensei'em, ponieważ już w 2008 roku wypuścili wspólny album Global Takeover - The Beginning. Krążek w skali makro nie okazał się przełomowym wydawnictwem, jednak dla chłopaków był niezwykle ważny - Należy pamiętać, że mieliśmy wtedy po 19-20 lat, więc nasze umiejętności były dużo mniejsze. Współpraca z Elem była dla nas niezłym doświadczeniem, bo tak naprawdę pierwszy raz mieliśmy zagranicznego rapera na miejscu. Pracowaliśmy razem w studiu, spędzaliśmy wspólnie czas i wymienialiśmy się pomysłami - w ten sposób The Returners wspominali tamtą współpracę w rozmowie z Marcinem Misztalskim dla Red Bulla (całość TUTAJ).
Na płycie Global Takeover - The Beginning pojawili się jeszcze Doujah Raze, The Lost Cauze i... Roc Marciano, który wtedy był mało znanym raperem z Nowego Jorku, a dziś traktowany jest jako jeden z najciekawszych reprezentantów Wschodniego Wybrzeża i jego płyty rozchodzą się na pniu. The Returners kontynuowali swoją współpracę z El Da Sensei'em w efekcie czego powstał ich drugi wspólny krążek, czyli Global Takeover 2: Nu World.
- Do albumu dograła się też masa zajebistych gości – prawie oszaleliśmy, gdy np. zrobił to Sean Price! A lista gości byłaby jeszcze lepsza, gdyby nie El i jego leniwe podejście do sprawy. Prawda jest taka, że zamiast Treacha z Naughty by Nature, w numerze „Goin to war” miał pojawić się chyba najbardziej znany członek Wu-Tang Clanu... - Little i DJ Chwiał zdradzili w cytowanej już rozmowie z 2018 roku. Lista gości na Global Takeover 2: Nu World naprawdę robi wrażenie, gdyż poza wspomnianym Sean'em Price'm i Treach'em na krążku swoje skillsy zaprezentowali również Rakaa z Dilated Peoples, oraz Reks. Gdyby faktycznie dołączył do nich jeszcze Method Man, bo zapewne chodziło właśnie o niego, to naprawdę trudno byłoby komukolwiek "przeskoczyć" The Returners.
Z perspektywy czasu dziwne, że tak mocno obsadzony album nie spotkał się z odpowiednim zainteresowaniem publiczności i dzisiaj stosunkowo niewiele osób o nim pamięta. Co innego sami raperzy - oni bardzo szybko zorientowali się, że Michał Chwiałkowski (DJ Chwiał) i Michał Harmaciński (Little) to gwarancja naprawdę dobrych produkcji. Doskonałym tego przykładem był album Zapiski z 1001 nocy Eldo, który duet w całości wyprodukował, a także zainteresowanie O.S.T.R-ego z którym chłopaki założyli formacje Beat Brothers (o czym więcej pisaliśmy przed chwilą). Niestety współpraca nie zaowocowała żadnym wydawnictwem.
Przez lata utarło się, że stylistyka w której The Returners czują się najpewniej to klasyczne boom bap'owe bity, okraszone świetnymi cut'ami, jednak warto zauważyć w jak ciekawym kierunku wyewoluowało ich brzmienie. Mimo, że już sama nazwa duetu odnosi się do tzw. "złotej ery", to ich aktualne wytwory stanowią zupełnie nową jakość. Koniecznie sprawdźcie numery Flashlight z płyty OKI-ego, albo 32 Smartfony od Jetlagz - ten drugi wklejamy poniżej, bo choć przy jego powstawaniu nie uczestniczył żaden obcokrajowiec, to jest to jedna z naszych ulubionych produkcji od chłopaków.
