13 kooperacji polskich producentów z zagranicznymi raperami

03.08.2020  | Piotr Lenartowicz
13 kooperacji polskich producentów z zagranicznymi raperami fot. robinvelghe.com

Informacja o tym, że Pop Smoke nagrał numer na bicie wyprodukowanym przez Szamza sprawiła, że postanowiliśmy przypomnieć kilka(naście) kooperacji pomiędzy polskimi producentami, a zagranicznymi raperami. Oto zestawienie 13 najciekawszych przecięć rodzimych bitmejkerów z nawijającymi obcokrajowcami.

Szamz (Pop Smoke)

(fot. https://www.facebook.com/SZAMANTOGIMB)

Czy kończąca nasze zestawienie kooperacja jest tą najbardziej spektakularną? Na to wygląda. Od kilku miesięcy Pop Smoke jest przecież na ustach wszystkich, a to za sprawą jego debiutanckiego albumu Shoot For The Stars, Aim For The Moon. Krążek będący jednocześnie pierwszym pośmiertnym wydawnictwem zamordowanego na początku roku artysty jest jak narazie największym tegorocznym wydarzeniem w świecie hip-hopu. W tym miejscu nie będziemy wchodzić w dyskusje czy materiał, który trafił na płytę sprostał wyśrubowanym oczekiwaniom całego środowiska, natomiast skoncentrujemy się na jednym fragmencie z rozszerzonej wersji tego albumu. Konkretnie będzie to utwór Showin Off Pt.2 za którego produkcje odpowiada polski producent o pseudonimie Szamz.

Na chwilę przed pojawieniem się na rynku albumu Shoot For The Stars, Aim For The Moon w wersji deluxe pochodzący z Łodzi bitmejker udzielił wywiadu ALL GOOD X na Facebooku (całość TUTAJ), gdzie opowiedział w jaki sposób budował swoją pozycje na amerykańskim rynku - Tworzyłem ze Swizzym i nagle wyszło tak, że udało nam się zrobić z AXL-em bit. Nawinął na nim Jay Dee, który teraz siedzi, oraz Fivio Foreign. (...) Plan był taki, że na początku rozdawałem bardzo dużo bitów ludziom, z którymi chciałem działać. A jeśli ktoś inny, z kim nie chciałem pracować bardzo chciał mieć mój bit, to wtedy ewentualnie mogłem go sprzedać. Nowy Jork to dosyć duże miasto, ale „świat jest mały”. (...) Pierwszy wspólny kawałek Fivio i Pop Smoke’a mógł być na moim bicie. No ale niestety, nie wyszło. Bardzo mnie to boli, że to nigdy nie wyszło. Byłem tak blisko… (...) I napisałem maila, starałem się oczywiście zachowywać profesjonalnie. Napisałem: „jestem twoim fanem i złamało mi serce, jak usłyszałem, że nagrałeś na moim bicie, ale to nie wpadło”. A on mi odpisał: „dobra, to dawaj podsyłaj bity” - mówił Szamz, który w momencie udzielania wywiadu jeszcze nie wiedział, że kawałek ostatecznie trafił na rozszerzoną wersje debiutanckiego albumu Pop Smoke'a.

Jak możemy dowiedzieć się z cytowanego wywiadu droga do niego prowadziła przez kooperacje z wieloma innymi raperami z Nowego Jorku i nie tylko, jednak historia Szamza pokazuje, że warto cierpliwie czekać na swoją szansę. Dla obserwatorów polskiego "podziemia" Szamz wcale nie musi być postacią anonimową, ponieważ od dłuższego czasu publikuje w internecie wyprodukowane przez siebie utwory. Do pewnego momentu na większości z nich udzielał się także wokalnie, jednak ostatnio wyraźnie skoncentrował się na produkcji. Niektórzy zarzucali mu zbyt mocne inspirowanie się zagranicznymi trendami (chociażby dokręcony do przesady auto-tune, czy bodaj pierwsze na naszym podwórku podejścia do stylistyki drill), ale w ostatecznym rozrachunku okazało się, że to on miał racje. Dziś, kiedy kolejne propozycje współpracy zza Oceanu wydają się jedynie kwestią czasu, Szamz może odczuwać satysfakcje.

Star icon
Produkty miesiąca
Electro-Voice ZLX G2 - głośniki pro audio
Close icon
Poczekaj, czy zapisałeś się na nasz newsletter?
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS wybrane e-wydanie jednego z naszych magazynó