Znak "Nasz Typ" po raz pierwszy przyznaliśmy w 1998 roku a zdobywcą tego wyróżnienia zostały monitory studyjne Spirit Absolute 4P. Od tamtej pory w ten sposób rekomendowaliśmy ogromną liczbę produktów, które charakteryzowały się najwyższą jakością wykonania oraz oferowały bogatą funkcjonalność.
Konsolety Allen & Heath Xone należą do ścisłej światowej czołówki, a modele Xone:62 i Xone:92 stanowiły analogową alternatywę dla cyfrowych konkurentów. Obecnie granice między sprzętem analogowym a cyfrowym zacierają się, czego przykładem jest konstrukcja Xone:PX5. Mikser łączy świat klasycznego analogowego przetwarzania i doskonałych filtrów z cyfrowym blokiem efektów. Dodatkowo umożliwia pełną współpracę w trybie DVS z oprogramowaniem NI Traktor, poprzez wbudowany interfejs audio i sterownik MIDI.
Panel główny, jak i całe urządzenie, jest czarny. Wszystkie emblematy i napisy oraz wtopione znaczniki pozycji w kontrolkach są białe, a użyta farba ma właściwość świecenia w promieniach UV. Nie za duże i nie za wysokie gałki potencjometrów wykonane są z dobrej jakości gumowanego plastiku. Chwyty suwaków mają wyżłobione charakterystyczne logo Xone. Wszystkie przyciski są mlecznobiałe z podświetleniem. Ich skok jest mały a klik przy przełączeniu nie jest oczywisty. Przełączniki są płaskie, typu „paznokciowego”, zapewniając dobrą wizualizację stanu. Problem przypadkowego ich przełączenia nie występuje.
Analogowy filtr pracuje w trybie VCF. To autorskie rozwiązanie inżynierów Allen & Heath, charakterystyczne dla wszystkich konstrukcji Xone tego producenta. Ma on konstrukcję typu state-variable (zmiennych stanu), zapewniając symultaniczne wyprowadzenie wszystkich rodzajów filtracji z jednego obwodu bez dokonywania przełączeń konfiguracyjnych. Do wyboru jest filtr górno- (HPF), dolno- (LPF) i pasmowoprzepustowy (BPF). Typy można łączyć w dowolnej konfiguracji, na przykład uzyskując filtr wszechprzepustowy (all pass). Ma on ręczną regulacją rezonansu i częstotliwości odcięcia (-3 dB; 20 Hz-20 kHz). Można go załączyć dla wszystkich kanałów oraz wejścia powrotu efektu zewnętrznego jako insert.
Allen & Heath przyzwyczaił nas do tworzenia urządzeń dla profesjonalistów, a omawiany mikser nie jest wyjątkiem. Tu nie ma miejsca na fantazyjny design, a nawet jeśli takowy dostrzeżemy, jest on całkowicie usprawiedliwiony jego funkcjonalnością. Pokrętła są solidnie osadzone, nie ma na nich luzu, a miejsca pomiędzy nimi jest więcej niż u poprzedników. Być może jest to kwestia rezygnacji z 4-pasmowej korekcji. A skoro o niej mowa, wycięcie pasma nie pozbawia dźwięku jego dynamiki, co często występuje w produktach konkurencji. Krzywe cięcia pasma są bardzo charakterystyczne dla produktów Allen & Heath i nie wymagają głębszego poznania, by móc z nich sprawnie i efektywnie korzystać. Efektor jest bardzo przewidywalny i łatwy w obsłudze. Ciekawym pomysłem jest możliwość przypisania go nie tylko do każdego kanału z osobna czy na sumę, ale również do pętli efektowej. Dzięki temu za pomocą pokręteł FX Send można kontrolować natężenie efektu na poszczególnych kanałach miksera.
Generalnie wszystko nam się w nim podoba: brzmienie, filtry, efektor, jakość, interfejs audio z DVS, wygląd oraz koncepcja, i gdyby nie cena, z miejsca zamienilibyśmy każdy wysłużony mikser na Xone:PX5. Tych, dla których problem finansowy nie odgrywa większego znaczenia, namawiamy jednak do rozważenia jego zakupu. To konsola z własną duszą, brzmieniem i charakterem, znacząco wyróżniająca się na tle konkurencji. Z tego właśnie względu zasługuje na znak Nasz Typ.